Dzieła Stefana Stankiewicza będzie można zobaczyć w Oddziale Sztuki Współczesnej Muzeum Narodowego w Gdańsku. Na wystawie w Pałacu Opatów zaprezentowanych zostanie ponad 150 obrazów. Jej wernisaż odbędzie się w sobotę, 24 listopada 2018 r.
Stefana Stankiewicza jest uczniem Krystyny Łady-Studnickiej i Jacka Żuławskiego, czołowych profesorów Państwowej Szkoły Sztuk Plastycznych w Sopocie. Rodowodu jego twórczości automatycznie szuka się więc w założeniach tzw. szkoły sopockiej. Artystę łączą z nią zamiłowanie do kolorów oraz katalog motywów, w tym pejzaże, martwe natury czy portrety, ale jego dzieła od początku cechują się świadomą twórczą niezależnością.
Żywiołowe plamy i mocny kontur
Na wystawie zaprezentowanych zostanie ponad 150 obrazów. Najwcześniejsze z nich, powstałe w latach 60. XX w., są jeszcze mocno zróżnicowane i świadczą o poszukiwaniu przez twórcę najlepszych dla niego środków wyrazu.
Najstarszy z wystawionych obrazów (pochodzący z 1964 r.) to udana próba, ale tylko próba, zmierzenia się z surrealizmem. Są też obrazy stworzone z drobnych, impresjonistycznie rozedrganych plam – w nich najbardziej uwidoczniają się wpływy sopockiej uczelni – lub charakteryzujące się dziecięcą prostotą czy lekkością książkowej ilustracji. Reszta wczesnych dzieł, poprzez użycie czarnego konturu i schematyczne formy, zapowiada późniejszy, rozpoznawalny styl malarza. Przybierze on rozmaite oblicza, specyficzne dla konkretnej grupy tematycznej.
Martwe natury i kompozycje z kwiatami to przedstawienia najbardziej realistyczne, a poszczególne elementy – gatunki kwiatów, drobne bibeloty – są w nich bez trudu rozpoznawalne. W kompozycjach figuralnych główną rolę gra umownie i dekoratywnie traktowana przestrzeń architektoniczna, wnętrza zamków i dworów. Sylwetki ludzkie w nich umieszczone sugerowane są zaledwie odpowiednimi zestawami plam barwnych.
Stefan Stankiewicz „Martwa natura z kwiatami”, lata 90. Fot. © Tomasz Radziemski
Najdalsze od realizmu są pejzaże: krajobrazy pól, jezior, morza czy też widoki miejskie, w tym wizerunki Gdańska. Tu inwencja artysty podąża w wielu kierunkach – od przedstawień wielobarwnych i ekspresyjnych, poprzez melancholijne pejzaże tworzone kilkoma muśnięciami pędzla, po układy plam zbliżające obraz do abstrakcji. Odrębną grupę tematyczną stanowią pozbawione cech indywidualnych portrety, głównie kobiece, o wyraźnej naiwnej umowności, oddające istotę kobiecego wdzięku.
Stankiewicza uważa się za kolorystę. Kolor niewątpliwie jest głównym elementem jego obrazów, ale w równym stopniu są nimi też siła wyrazu żywiołowej plamy, zazwyczaj kładzionej z wyraźnym „nerwem” i stanowczością, siła stosowanych kontrastów oraz moc konturu. To wszystko definiuje twórcę także jako ekspresjonistę. Natomiast wyraźnie uczuciowy, liryczno-nastrojowy charakter tej twórczości, pozwala łączyć ją z neoromantyzmem końca XIX w.
Stefan Stankiewicz. Malarstwo
Wystawa retrospektywna
- wernisaż: 24 listopada 2018 r., sobota, godz. 12.00
- wystawa czynna: 25 listopada 2018 r. – 27 stycznia 2019 r.
- Muzeum Narodowe w Gdańsku
- Oddział Sztuki Nowoczesnej (Pałac Opatów)
- ul. Cystersów 18
- Gdańsk-Oliwa
- godziny otwarcia: wtorek-niedziela, godz. 9.00-16.00
- ceny biletów:
normalny – 5 zł
ulgowy – 2,5 zł
dzieci i młodzież (7-26 lat) – 1 zł
rodzinny – 10 zł
* * *
Stefan Stankiewicz – urodził się 3 października 1934 r. w Lipsku. Rodzice, Helena z domu Downarowicz i Jan Stankiewicz, pochodzili z rodzin ziemiańskich; pobrali się w Warszawie w 1932 r. Ojciec, jako absolwent warszawskiej Wyższej Szkoły Handlowej, został zatrudniony na stanowisku kierownika działu handlowego w Konsulacie Generalnym RP w Lipsku, dokąd przeniósł się z żoną i gdzie na świat przyszedł Stefan. Za granicą rodzina Stankiewiczów przebywała do 1939 r. Tuż przed wojną Jan otrzymał pracę w Centralnym Okręgu Przemysłowym. Stankiewiczowie przenieśli się do Mielca, gdzie spędzili wojnę i okres powojenny.
W latach 50. Stefan uczył się w Liceum Plastycznym w Bydgoszczy. W 1955 r. rozpoczął studia artystyczne na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, studiował też w PWSSP w Łodzi, w pracowni prof. Adama Rychtarskiego, oraz w PWSSP w Gdańsku pod kierunkiem prof. Krystyny Łady-Studnickiej i prof. Jacka Żuławskiego. W 1963 r. otrzymał dyplom z wyróżnieniem.
Po studiach przez dziesięć lat pracował jako nauczyciel rysunku technicznego w Technikum Tworzyw Sztucznych i Zasadniczej Szkole Zawodowej w Gdyni-Chyloni. Bardzo dobrze wspomina młodzież, którą uczył, jako zdyscyplinowaną i chętną do nauki. Następnie w Młodzieżowym Domu Kultury w Gdańsku przy ul. Ogarnej kierował pracownią malarstwa i rysunku dla młodzieży starającej się o przyjęcie na studia artystyczne. Od 1978 do 1984 r. pracował jako kierownik działu plastycznego w Pałacu Młodzieży w Gdańsku. Z pracy zrezygnował ze względu na stan zdrowia.
Od 1962 r. wierną towarzyszką życia Stefana Stankiewicza jest żona Hanna z domu Trzosińska, do emerytury pracująca w gdańskiej Pracowni Konserwacji Zabytków.