Nowy sprzęt był testowany w marcu 2017 r. Od 20 kwietnia z radioterapii tym urządzeniem skorzystało 82 pacjentów. – Średni czas oczekiwania na naświetlanie wynosi do 10 dni kalendarzowych – mówi Emilia Łosińska ze Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni. Skrócenie czasu poszczególnych sesji zwiększy liczbę pacjentów oraz poprawi warunki pracy techników obsługujących akcelerator. Dziennie takiej terapii jest poddawanych 120-150 osób.

 

Nowy, czyli jaki?

Nowoczesne urządzenie było bardzo potrzebne w redłowskim szpitalu. Placówka ma trzy akceleratory. Jeden z nich został wyprodukowany w 2006 r., więc nie spełnia już 10-letniego kryterium wiekowego. Poza tym coraz częstsze awarie wynikające ze starzenia się elementów powodowały przestoje aparatu i tym samym wydłużał kolejki. Stary akcelerator nie posiadał też wielu opcji, m.in. najszybszego i najdokładniejszego diagnozowania (CBCT) czy napromieniowywania ograniczonego do wybranej fazy oddechowej (bramkowanie oddechowe), co ograniczało możliwość nowoczesnej terapii dla pacjentów.

System radioterapii VitalBeam ™, który ma ten akcelerator, jest zaawansowanym rozwiązaniem. Oferuje chorym osiągnięcia medycyny na światowym poziomie i wzrost bezpieczeństwa wykonywanych zabiegów.

– To sprzęt najnowszej generacji, który skraca czas naświetlania pacjentów – powiedział Paweł Orłowski, członek Zarządu Województwa Pomorskiego. – Terapia jest dostosowana indywidualnie dla chorych, a zabiegi trwają krócej. Dzięki temu są bezpieczniejsze, gdyż ryzyko powikłań jest mniejsze.

 

Ile kosztował?

Na zakup akceleratora szpital otrzymał dofinansowanie z Ministerstwa Zdrowia. Środki pochodzą z Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych. Dotacja z ministerstwa wyniosła ponad 6,7 mln zł, samorząd województwa pomorskiego przekazał 1,5 mln zł, a szpital wyłożył prawie 50 tys. zł. Dostawcą sprzętu jest amerykańska firma Varian Medical Systems.