Wystąpienia do Komisji Europejskiej będą składać samorządowcy, ale i zwykli mieszkańcy. Liczy się każdy głos.

 

Co się dzieje na trasie?

Przypomnijmy najważniejsze fakty. W lipcu 2017 r. rząd wprowadził zmiany na liście priorytetowych inwestycji transportowych w Polsce. –  Droga S6, dzięki naszym wieloletnim staraniom, została uznana za jeden z priorytetów transportowych Polski i na całym przebiegu przewidziana do finansowania ze środków Polityki Spójności UE 2014-2020. Dlatego było dla nas dużym zaskoczeniem usunięcie przez rząd PiS odcinków S6 z listy zadań priorytetowych w Programie Budowy Dróg Krajowych i Autostrad oraz próby pozbawienia jej finansowania ze środków unijnych – mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. Tymczasem budowa zachodniego odcinka drogi od Koszalina do Goleniowa trwa w najlepsze. Tylko dzięki protestom rząd ugiął się i na Pomorzu realizuje fragment Trasy Kaszubskiej.

– Musimy zrobić wszystko, aby skłonić rząd PiS do budowy pozostałych odcinków od Bożegopola do Koszalina – dodaje marszałek. Jesienią 2017 r. Komisja Europejska zwróciła się do polskiego rządu o podjęcie starań, aby S6 została wybudowana w całym przebiegu. Odpowiedź władz centralnych była taka, że droga będzie budowana, ale nie za pieniądze unijne.

 

Wyrok śmierci dla S6

Rząd zapowiedział, ze ekspresówka biegnąca przez Pomorze nie będzie finansowana z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, ale powstanie w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. To rozwiązanie nie gwarantuje niestety sukcesu. W Polsce tego typu budowy mają niski współczynnik powodzenia. W tym wypadku chodzi również o rejon, który jest najsłabiej skomunikowany w Polsce, dlatego szanse na znalezienie poważnego inwestora są minimalne. – Taki wybór modelu finansowego to wyrok śmierci dla i tak już opóźnionej budowy S6 – komentuje marszałek Struk.

 

 Jak zainteresować Brukselę?

Akcja „Razem dla S6″ ma na celu pokazanie unijnym urzędnikom, jak bardzo ważna dla Pomorzan jest budowa tej trasy. – Zachęcamy wszystkich mieszkańców regionu do pisania wniosków i pytań adresowanych do Komisji Europejskiej. Jako obywatele Unii Europejskiej mamy do tego prawo – mówi Michał Piotrowski, rzecznik prasowy UMWP. – Można je pisać po polsku, nie trzeba tłumaczyć skarg na język obcy. Wnioski można wysyłać drogą elektroniczną do Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce – dodaje Piotrowski. Pocztę tradycyjną kierujmy  bezpośrednio do komisarz ds. polityki regionalnej i miejskiej, Coriny Creţu.

 

O co pytać Komisję?

Każdy może zadać pytanie w sprawie drogi S6. W listach można pytać Komisję o to czy popiera inwestycję albo jakie są plany unijnych urzędników wobec tej inwestycji. – Aby ułatwić Pomorzanom wysyłanie pytań przygotowaliśmy kilka przykładowych. Można je skopiować i wysłać pocztą elektroniczną albo wydrukować i wysłać listem do Brukseli – informuje rzecznik UMWP. Można również napisać własne pytania. – Najważniejsze jest to, aby pokazać Komisji Europejskiej nasze zaangażowanie. Liczę, że tak jak w listopadzie 2016 roku obywatele, samorządowcy, dziennikarze wesprą akcję pisania petycji do KE w sprawie tej ważnej dla Pomorza drogi – podsumowuje Mieczysław Struk. W 2016 roku w akcji „Tak dla S6″ w województwie pomorskim zebrano kilkadziesiąt tysięcy głosów poparcia. W 2017 roku setki mieszkańców blokowały drogę domagając się budowy S6.

 

Oto przykładowe pytania:

  1. Jakie są w opinii Komisji Europejskiej szanse na realizację brakujących odcinków S6 w formule PPP
  2. Czy Komisja Europejska mogłaby monitorować postęp i, w razie niepowodzenia, wezwać Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju do sfinansowania brakujących odcinków z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020?
  3. Czy brak realizacji odcinków drogi S6 nie narusza integralności Transeuropejskiego Korytarza Transportowego (droga S6, linia kolejowa 202, Porty Morskie Gdańsk, Gdynia, Szczecin)?
  4. Czy w opinii Komisji Europejskiej opóźnienie realizacji odcinka drogi S6 może doprowadzić do znaczącego ograniczenia efektów rozwojowych całego przedsięwzięcia (od Szczecina do Trójmiasta)?

 

Petycje można składać:

  • mailowo na adres ec-poland@ec.europa.eu (Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Warszawie)
  • pocztą tradycyjną na adres:

Commissioner Corina Creţu

European Commission

B-1049 Brussels

Belgium