Uznana artystka malarka, autorka kilkudziesięciu wystaw indywidualnych oraz uczestniczka wielu projektów zbiorowych w kraju i za granicą. Laureatka Pomorskiej Nagrody Artystycznej za rok 2018 za projekt Ave Kobieta.
Absolwentka Wydziału Malarstwa Sztalugowego Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Dyplom w pracowni prof. Jerzego Nowosielskiego (1992). Nagrodzona złotą odznaką Primus Inter Pares ASP w Krakowie (1992).
Laureatka: Nowych Tendencji w Malarstwie Polskim 2, BWA Bydgoszcz (2011), Grand Prix Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na 6. Triennale Sacrum „Sztuka wobec zła” w Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie (2006) oraz Grand Prix Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na 21. Festiwalu Współczesnego Malarstwa Polskiego na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie (2006). Wyróżniona przez jury w 36. Ogólnopolskim Konkursie Malarstwa Współczesnego „Bielska Jesień” w Galerii Bielskiej BWA (2003) oraz przez redakcję kwartalnika „Artluk” Sztuka na spad (2010). Laureatka Pomorskiej Nagrody Artystycznej za rok 2018 (Gdańsk, 2019).
Autorka kilkudziesięciu wystaw indywidualnych i zbiorowych. Prace artystki znajdują się w wielu kolekcjach sztuki współczesnej w kraju i za granicą.
Ave Kobieta / Ave Woman. Wystawa retrospektywna / A Retrospective Exhibition
Od Autorki:
Moje malarstwo powstaje w nieustannym dialogu zarówno z tradycyjną ikonografią chrześcijańską, jak i z ikonosferą kultury popularnej czy światem reklamy. Jako artystka postfeministyczna, nie muszę koncentrować się już na walce o podstawowe prawa, jak miało to miejsce w wypadku tzw. pierwszej fali feminizmu, lecz kieruję swoją uwagę na indywidualne wybory, uwarunkowania życia w kulturze konsumpcyjnej oraz na redefiniowanie pozycji kobiety funkcjonującej w tradycyjnych rolach społecznych. Na moich płótnach dochodzi do feminizacji ikonografii chrześcijańskiej, co przejawia się w subwersywnej grze z tradycyjnie definiowanymi męskością i kobiecością oraz w wyrazistym akcentowaniu wręcz nobilitacji kobiety.
Haftowanie malarstwa to nowość w mojej twórczości. Medytacyjna energia aktu tworzenia zaklęta jest już nie tylko w każdym śladzie pędzla, lecz również w każdej nici przeciąganej przez płaszczyznę obrazu niczym przez tamborek. Krosno malarskie staje się krosnem hafciarskim. W efekcie wyszywane elementy mają zupełnie inną naturę niż obszary pokryte farbą, wchodząc w dialog z tradycją haftu religijnego, Maryjnymi sukienkami nakładanymi na obrazy czy pełnymi przepychu szatami liturgicznymi. Inspirują mnie znakomite przykłady szat liturgicznych z terenu Pomorza, chociażby ze zbiorów żarnowieckich czy pelplińskich.
Wystawa „Ave Kobieta” składa się z 4 cykli obrazowych. Są to kolejno: „Ave Ewa”, „Amor Matris”, „Sacrum&Commmercium” oraz „Filie”. Ostatni cykl „Filie” (2015-2017) to obrazy trumienne. Filie-Córki, które maluję mają delikatne szare ciałka, w których nie płynie krew. Przypominają lalki, które stroi się w sukienki. Ubieram je do trumny, stroję w zielonkawo-tęczowe pawie pióra, żałobne wstążki, koronki, czarne tiule, haftowane czarne róże, kwiaty te już od starożytności towarzyszyły obrzędom pogrzebowym.
Poruszam problematykę niezwykle aktualną w obecnych czasach jak chociażby fascynacja modami i uwikłanie współczesnego człowieka w sidła must have. Cykl „Must Have” (2015-2017) to również moje głębokie przeświadczenie o tym, że do pełni życia niezbędne jest cierpienie, które dotyka i naznacza każdego bez wyjątku. Na malowanych dłoniach i stopach „stygmaty” krwawią czarnym i czerwonym kordonkiem. Krew jest tu nie tylko „siedzibą życia” ale również oczyszcza i gładzi grzechy.
W całości ekspozycji zależało mi na pokazaniu zderzenia tradycyjnej ikonografii z elementami znanymi ze współczesnej kultury wizualnej w narracji stricte malarskiej.