Numer konta do wpłat darowizn na rzecz zakupów materiałów ochronnych, wyposażenia i sprzętu: 67 1440 1101 0000 0000 1742 2448.

 

Hurtownie windują ceny

W Szpitalach Pomorskich, czyli w czterech jednostkach: Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku, Szpitalu Morskim im. PCK w Gdyni, w Szpitalu Specjalistycznym w Wejherowie i Szpitalu św. Wincenta a Paulo w Gdyni, brakuje podstawowych sprzętów ochronnych. – Mamy bardzo mało jednorazowych kombinezonów, fartuchów, masek chirurgicznych, specjalistycznych masek FFP2 i FFP3 – wymienia Małgorzata Pisarewicz, rzeczniczka prasowa Szpitali Pomorskich Sp. z o.o. – Z dnia na dzień sytuacja jest coraz trudniejsza, bo albo w hurtowniach nie ma towaru, albo po prostu ceny są zaporowe i szpital nie ma środków na zakupy – tłumaczy Pisarewicz.

Sytuacja jest trudna już od kilku tygodni. W momencie, kiedy w Chinach wybuchała epidemia, dostawy niezbędnych w szpitalach materiałów zostały wstrzymane, a dotychczasowi kontrahenci rozwiązali umowy. Co ważne, zapasy magazynowe szpitali są na bieżąco wykorzystywane. Hurtownie podnoszą też ceny, przez co zakontraktowane jeszcze przed epidemią fundusze z NFZ na zakupy sprzętu są niewystarczające. Stąd apel szpitali o pomoc.

Chcesz pomóc? Zobacz, jak

Osoby prywatne mogą pomagać poprzez darowizny, za które szpitale będą kupować na bieżąco brakujące materiały. – Liczy się każda pomoc, każda złotówka – mówi Małgorzata Pisarewicz. – Dzięki tym środkom uzupełniamy luki w budżecie i jesteśmy w stanie doposażyć lekarzy, pielęgniarki i wszystkich pracowników naszych szpitali, by i oni, i pacjenci byli bezpieczni. Kupując materiały ochronne nawet w tych wysokich cenach – podkreśla Pisarewicz.

Szpital poszukuje także chętnych przedsiębiorców, którzy mogą przekazać niewykorzystywane w tym czasie materiały. – Wiele gabinetów kosmetycznych czy weterynaryjnych ma dobrej jakości środki do dezynfekcji w dużych pojemnikach, rękawice i maski ochronne – tłumaczy Pisarewicz. – Teraz z powodu stanu epidemicznego są zamknięte. Dlatego bardzo prosimy o przekazanie tego sprzętu w miarę możliwości. Bardzo pomogłoby to poprawić trudną sytuację personelu medycznego – zaznacza Pisarewicz.

W szpitalach przydadzą się także prześcieradła, poszewki i pościele. Pracownicy apelują szczególnie do właścicieli pensjonatów i hoteli, w których te materiały wykonane są z dobrych gatunkowo i trwałych tkanin. Jeśli ktoś prywatnie chciałby dostarczyć do szpitala pościele lub koce, powinny być to artykuły nowe.

 

Jedzenie z dostawą do szpitala

Od kilku dni trwa także akcja dostarczania posiłków przez restauracje i stołówki do szpitali. – Serce rośnie, kiedy pracownicy szpitali otrzymują setki wartościowych posiłków od pomorskich restauratorów – mówi Małgorzata Pisarewicz. – Do tej pory otrzymaliśmy 600 porcji! Pomaga nam około 20 firm! Nie chcemy, by cokolwiek się zmarnowało, dlatego zaczęliśmy koordynować te dostawy i kierujemy je w miejsca najbardziej potrzebujące – tłumaczy Pisarewicz.

Przed zaplanowaną dostawą jedzenia do szpitala, najlepiej z jednodniowym wyprzedzeniem, warto zadzwonić pod nr tel. 516 779 340, by ustalić zapotrzebowanie na posiłki w danej jednostce.