Barbara, Urszula, Krystyna, Halina, Stanisław, Marek i inni. Bohaterami filmu „Stoczniowcy. Ludzie z tła” są osoby, które mijamy codziennie na gdańskich dzielnicach: Wrzeszczu, Zaspie, Przymorzu… Dokument jest wspomnieniem o ich życiu spędzonym w niezwykłym mieście, w niezwykłym miejscu pracy, w niezwykłych czasach.

 

Zwyczajni, a jednak wyjątkowi

Film pokazuje zwyczajnych, choć jednocześnie wyjątkowych ludzi, dla których solidarność i wolność były wartościami godnymi najwyższego poświęcenia. Choć byli świadkami i aktywnymi uczestnikami protestów robotników w grudniu 1970 czy strajku 1980, nigdy nie myśleli o sobie jak o bohaterach. Nigdy nie upominali się o tytuły, nie trafili też na strony gazet. Tak samo wiele ryzykując, stawali ramię w ramię z ludźmi, którzy później byli rozpoznawalnymi na całym świecie symbolami ich wspólnej walki. Świat o nich zapomniał. Film jest próbą przywrócenia pamięci, oddaje im głos w dyskusji o dziedzictwie niematerialnym wydarzeń na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej, bo to m.in. oni są źródłem tego dziedzictwa.

 

Opowieść o ludziach z krwi i kości

Reprezentują bardzo charakterystyczny zawód, ale są przecież mężami, żonami, rodzicami, dziadkami i o swoim życiu opowiadają także z tej perspektywy. Na czym polega dzisiejsza codzienność bohaterów ze stoczni? Filmowcy starają się odpowiedzieć na to pytanie, spędzając czas w ich domach, przyglądając się ich spotkaniom z przyjaciółmi.

 

Marek Osiecimski – współtwórca filmu – otrzymał stypendium dla twórcy kultury z budżetu Województwa Pomorskiego w roku 2019 na stworzenie scenariusza i reżyserię ww. filmu.

Produkcję filmu współfinansują Urząd Miejski w Gdańsku, właściciele terenów postoczniowych Shipyard City Gdańsk sp. z o.o., Stocznia Cesarska Development sp. z o.o., a także firma PPU Nava sp. z o.o.