Pomorska Kolej Metropolitalna ma już 3 lata. Dzięki niej zmienia się komunikacja w regionie

 

Pomorska Kolej Metropolitalna to nie tylko charakterystyczne czerwone wiaty przystanków oraz wygodne dla pasażerów węzły przesiadkowe, ale przede wszystkim nowoczesne i wygodne pociągi. Dzięki nim codziennie tysiące osób może szybciej i wygodniej dojechać do pracy, szkoły lub na zakupy, a potem równie sprawnie wrócić do domu.

W ramach projektu PKM trójmiejska Szybka Kolej Miejska obsługuje łącznie aż cztery trasy:

• jedną aglomeracyjną: Gdańsk Wrzeszcz – Gdańsk Osowa – Gdynia Główna,
• trzy regionalne: Gdańsk Główny – Kartuzy, Kościerzyna – Gdańsk Osowa – Gdynia Główna oraz Kościerzyna – Gdańsk Wrzeszcz – Gdynia Główna.

 

Coraz więcej pasażerów

W 2016 r. pociągi na linii PKM przewiozły ponad 2 miliony pasażerów, a rok później było ich ponad 3 miliony. Do połowy 2018 r. z linii PKM skorzystało już blisko 2 miliony osób. Jest więc szansa, że cały rok zamknie się rekordowymi 4 milionami. – Byłby to to najlepszy wynik od momentu uruchomienia linii PKM – mówi Ryszard Świlski, członek Zarządu Województwa Pomorskiego nadzorujący transport w regionie. – Cieszy nas, że z każdym rokiem coraz więcej mieszkańców Pomorza przekonuje się do transportu kolejowego. Obecnie pociągi na linii PKM przewożą około 350-380 tysięcy pasażerów miesięcznie.

Kilkunastoprocentowe wzrosty na regionalnym odcinku PKM obserwowane są od grudnia 2016 r., kiedy to większość pociągów z Kościerzyny do Gdyni skierowana została na nową trasę przez Gdańsk Wrzeszcz. Oddanie do użytku w grudniu 2017 r. nowych przystanków w Gdyni oraz wprowadzenie od marca 2018 r. równego taktu pociągów na odcinku aglomeracyjnym zaowocowało natomiast dużym wzrostem liczby pasażerów PKM w samym Trójmieście.

– Oczywiście mamy świadomość, że wprowadzone przez nas zmiany mogą niektórym osobom nie odpowiadać, bo nie da się ułożyć rozkładu jazdy pasującego wszystkim. Jednak statystyki jednoznacznie pokazują, że cały czas wzrasta liczba osób, dla których oferta przewozowa na linii PKM jest atrakcyjna – dodaje wicemarszałek Świlski.

 

 

Szybciej niż samochodem

Z powstania PKM najbardziej skorzystali mieszkańcy nowych gdańskich osiedli budowanych w sąsiedztwie jej przystanków. Na przystanki PKM mogą oni podjechać własnym autem, zaparkować je na bezpłatnym parkingu i kontynuować podróż pociągiem, nie martwiąc się o brak wolnych miejsc parkingowych w centrum miasta. Do przystanków PKM można też dojechać rowerami, dla których również wybudowane zostały specjalne miejsca postojowe.

PKM stworzyła także szybkie i wygodne połączenie centrum Gdańska i Gdyni z Portem Lotniczym. Z obu miast do lotniska można dojechać w nieco ponad 20 minut. Najdynamiczniej rozwija się jednak regionalna część projektu PKM. Dzięki dojazdowi koleją z głębi województwa do Trójmiasta pasażerowie mogą zaoszczędzić najwięcej czasu i pieniędzy. Przykładowo, mieszkańcy Kartuz dzięki PKM mogą dojechać do Gdańska Głównego w niecałą godzinę, natomiast dojazd z Żukowa do Gdańska Wrzeszcza zajmuje zaledwie 25 minut. Jest to nieosiągalne dla transportu samochodowego, zwłaszcza w godzinach szczytu.

 

W planach elektryfikacja i nowy przystanek

Obecnie trwają przygotowania do elektryfikacji linii PKM oraz budowy nowego przystanku Gdańsk Firoga. Wniosek w tej sprawie znalazł się wśród trzech najwyżej ocenionych przez Centrum Unijnych Projektów Transportowych i zdobyły dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Dzięki temu z przewidywanych 89 milionów zł kosztów tej inwestycji aż 61,7 milionów zł dołoży Unia Europejska.

Linia PKM od samego początku planowana była jako linia elektryczna. Problemem jest jednak brak trakcji na linii 201 (Gdynia – Kościerzyna), z którą linia PKM łączy się w Rębiechowie. – Elektryfikacja samej linii PKM, bez tworzącej z nią wspólną sieć linii 201 byłaby bezcelowa, bo trakcja elektryczna kończyłaby się „ślepo” w Rębiechowie – wyjaśnia Grzegorz Mocarski, prezes PKM SA. – Obecnie nasi partnerzy z PKP taki projekt już przygotowują i wspólnie zelektryfikujemy obie nasze linie. Dzięki temu od 2023 r. z Kościerzyny i Kartuz można będzie dojechać pociągiem do Trójmiasta jeszcze szybciej i wygodniej.

Wrócił także pomysł budowy dodatkowego przystanku PKM Gdańsk Firoga. Wykonane w 2010 r. analizy wykazały, że ze względu na powstawanie w pobliżu dużych firm z branży informatycznej, w przyszłości wskazane będzie wybudowanie w tym miejscu dodatkowego przystanku. Rejon ten rozwija się w ostatnich latach tak dynamicznie, że jego budowa jest już w pełni uzasadniona. Numeracja nowego przystanku Gdańsk Firoga także podkreśli jego związek z branżą IT. Ponieważ powstanie pomiędzy numerami 6 – Matarnia i 7 – Port Lotniczy, będzie miał oznaczenie 6@, dzięki czemu idealnie wkomponuje się w gdańską dolinę krzemową.

 

Planowany przystanek PKM Gdańsk Firoga. Mat. prasowy PKM