Ten materiał pochodzi z archiwum portalu

Zachowaliśmy archiwalne materiały z naszego portalu, aby umożliwić ich przeszukiwanie. Nie możemy jednak zagwarantować, że zamieszczone w tekście odsyłacze będą działały prawidłowo oraz że treści będą zgodne ze standardami dostępności cyfrowej. Jeżeli znalazłeś niedziałający odnośnik albo potrzebujesz pomocy w odczytaniu treści prosimy o kontakt pod adresem redakcja@pomorskie.eu

Wiadomości
https://pomorskie.eu/wp-content/uploads/2020/07/bc525713-cf70-4e6f-a006-f8b2feb82de2.jpg Barszcz Sosnowskiego zagraża Kępicom. Gmina kupiła dron do walki z tą niebezpieczną rośliną. Jak działa to urządzenie?

Barszcz Sosnowskiego zagraża Kępicom. Gmina kupiła dron do walki z tą niebezpieczną rośliną. Jak działa to urządzenie?

Dron z Kępic

Nie trzeba go dotykać, żeby się poparzyć, a toksyny, które wydziela, mogą podrażnić drogi oddechowe i doprowadzić do poważnych obrażeń. Mowa o barszczu Sosnowskiego – śmiertelnie niebezpiecznej roślinie, z którą niekonwencjonalną walkę rozpoczęła gmina Kępice.

 

Barszcz Sosnowskiego na Pomorzu najgroźniejszy jest w ciepłe letnie dni, gdy osiąga największe rozmiary i wydziela trujące toksyny.

 

Monitoring z powietrza

Władze Kępic od kilku lat próbują pozbyć się niszczycielskiej rośliny. – Dron, który kupiliśmy dzięki wsparciu Unii lata nad gminą i namierza miejsca, w których występuje barszcz Sosnowskiego. Ustaliliśmy, że dotąd rozrósł się na obszarze prawie 50 hektarów – mówi Krzysztof Senger z urzędu miasta Kępice, Prezes Spółdzielni Socjalnej „Razem”. – Po zlokalizowaniu tych miejsc walczymy z barszczem zarówno metodami mechanicznymi jak i chemicznymi. Na przemian pracownicy spółdzielni koszą intruza i opryskują chemiczną substancją – dodaje Senger.

 

Barszcz Sosnowskiego zagraża nie tylko ludziom

Barszcz Sosnowskiego jest nie tylko groźny dla ludzi i zwierząt, niszczy też inne rośliny.  – W naszej gminie jest wiele siedlisk roślin chronionych takich jak obszary Natura 2000, niestety barszcz rozprzestrzenia się wszędzie i wypiera rodzime gatunki roślin – opowiada Senger. – Na szczęście po pierwszym roku intensywnej walki z tą groźną rośliną, a teraz dodatkowo za pomocą drona, widzimy, że występowanie barszczu zmniejszyło się o 75 proc. i, co najważniejsze, pojawiła się inna roślinność w miejscach, na których jeszcze przed rokiem rósł tylko barszcz Sosnowskiego – chwali zasługi gminy Senger.

 

Dron będzie służyć gminie w przyszłości

Dron, który gmina kupiła za pieniądze unijne do monitorowania barszczu Sosnowskiego, przez okres trwania projektu (5 lat) nie może być wykorzystywany do innych celów, niż te, które zostały określone we wniosku o dofinansowanie. – Ale po tym okresie urządzenie stanie się własnością gminy i będzie służyło np. do tworzenia gminnych map. Poza tym może być wykorzystywane do liczenia działek oraz promocji gminy i dokumentowania imprez masowych – dodaje Senger.

 

3 mln złotych na walkę z intruzem

Barszcz Sosnowskiego jest rośliną pochodzącą z Kaukazu. Stamtąd został rozprzestrzeniony w Europie w latach 50.–70. jako roślina pastewna. Okazało się jednak, że bylina stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia, gdyż jej mechanizmem obronnym jest wydzielanie żrących substancji powodujących groźne dla życia i zdrowia oparzenia. Barszcz Sosnowieskiego najczęściej rośnie na polach, łąkach i w okolicach lasów. Rzadko występuje w dużych miastach.

Gmina Kępice na walkę z barszczem Sosnowskiego wyda 3 mln złotych i zakłada, że do końca 2019 roku uda się zrealizować główny cel projektu, czyli ochronić bioróżnorodność ekologiczną terenu gminy przed niszczycielską rośliną.

 

Sprawy urzędowe

Dodatkowych informacji może udzielić Ci Biuro Prasowe Urzędu pod adresem e-mail prasa@pomorskie.eu

Więcej o biznesie w regionie

Znajdziesz na stronach Departamentu Rozwoju Gospodarczego oraz Agencji Rozwoju Pomorza.