Bilet metropolitalny ma być to najnowocześniejszym systemem biletu elektronicznego w Polsce. Powstanie w 2020 r. Program, który zainicjował samorząd województwa pomorskiego, obejmować będzie cały region.

 

Cztery do wyboru

Kreatywność uczestników konkursu zaskoczyła organizatorów. W skład kapituły weszli prezydenci i burmistrzowie miast Pomorza, naukowcy, przedstawiciele stowarzyszeń i spółek związanych z transportem publicznym oraz reprezentanci mediów, a obradom przewodniczył Ryszard Świlski, wicemarszałek województwa pomorskiego.

Zgłaszane pomysły były przeróżne. Najwięcej było rozmaitych skrótowców. Tworzone były zarówno od polskich określeń tworzonego systemu, jak i od nazw angielskich, np. SBT (Szybki Bilet Trójmiejski) czy PCC (Pomerian Carriage Card). Kapituła wybierała też spośród nazw związanych z florą i fauną Pomorza, jak np. Szprot, Flądra, KoS, Meduza, Kołotocznik czy po prostu Rybka. Pojawił się też Poseydon, Karta Molo i Gryf Pass. Wśród uczestników konkursu nie zabrakło Kaszubów i miłośników Kaszub, którzy zaproponowali, m.in. chutczi bilet, Pue-Muerze, Gòska, REMUSA czy Kashuba. Nazwami, które zasługują na szczególną uwagę, były te, które napłynęły po 14 stycznia. Odwoływały się do postaci Pawła Adamowicza, tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska: PAWELA, Paweł, Pavlo, czy Adamek.

Po głosowaniu kapituła wyłoniła nazwy, które są przede wszystkim proste, krótkie i co istotne – związane z pomorskim regionem. O tym, która z nich ostatecznie stanie się nazwą nowo tworzonego systemu zadecydują sami mieszkańcy Pomorza. Na stronie www.biletpomorze.pl każdy będzie mógł oddać swój głos na najtrafniejszą nazwę. Głosowanie będzie trwało w dniach 4 – 11 marca 2019 r.

 

Czym jest bilet wspólny?

Wspólny bilet to potoczna nazwa Platformy Zintegrowanych Usług Mobilności. System będzie nie tylko narzędziem dla pasażera ale również dla przewoźników i organizatorów transportu. Pasażer, żeby uiścić należność za przejazd, nie będzie musiał kupować papierowego biletu, ani znać się na taryfach. Pasażer, wsiadając do dowolnego pojazdu, będzie musiał się jedynie odbić na specjalnym czytniku. System sam poda mu najtańsze rozwiązanie. Przewoźnicy i organizatorzy otrzymają z systemu ważne informacje o liczbie pasażerów i kierunkach podróży.

Bilet ten nie będzie obejmował jedynie środków komunikacji zbiorowej w okolicach Trójmiasta. Obejmie on swoim zasięgiem całe Pomorze – także tereny oddalone od Gdańska, Gdyni czy Sopotu ponad 100 km. Pasażer będzie mógł się przesiadać wielokrotnie – z pociągu na autobus, z autobusu na tramwaj, trolejbus czy nawet na rower metropolitalny MEVO, a system sam naliczy należności.

Więcej o wspólnym bilecie w artykule: Smartfonem lub kartą zbliżeniową.