Ten materiał pochodzi z archiwum portalu

Zachowaliśmy archiwalne materiały z naszego portalu, aby umożliwić ich przeszukiwanie. Nie możemy jednak zagwarantować, że zamieszczone w tekście odsyłacze będą działały prawidłowo oraz że treści będą zgodne ze standardami dostępności cyfrowej. Jeżeli znalazłeś niedziałający odnośnik albo potrzebujesz pomocy w odczytaniu treści prosimy o kontakt pod adresem redakcja@pomorskie.eu

Stypendyści
https://pomorskie.eu/wp-content/uploads/2020/07/a65d716f-34bd-49bc-a585-b9d17297cab1.jpg Beata Ewa Białecka – Ave Kobieta / Ave Woman

Beata Ewa Białecka – Ave Kobieta / Ave Woman

Fot. Jacek Zdybel

Uznana artystka malarka, autorka kilkudziesięciu wystaw indywidualnych oraz uczestniczka wielu projektów zbiorowych w kraju i za granicą. Laureatka Pomorskiej Nagrody Artystycznej za rok 2018 za projekt Ave Kobieta.

Absolwentka Wydziału Malarstwa Sztalugowego Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Dyplom w pracowni prof. Jerzego Nowosielskiego (1992). Nagrodzona złotą odznaką Primus Inter Pares ASP w Krakowie (1992).

Laureatka: Nowych Tendencji w Malarstwie Polskim 2, BWA Bydgoszcz (2011), Grand Prix Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na 6. Triennale Sacrum „Sztuka wobec zła” w Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie (2006) oraz Grand Prix Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na 21. Festiwalu Współczesnego Malarstwa Polskiego na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie (2006). Wyróżniona przez jury w 36. Ogólnopolskim Konkursie Malarstwa Współczesnego „Bielska Jesień” w Galerii Bielskiej BWA (2003) oraz przez redakcję kwartalnika „Artluk” Sztuka na spad (2010). Laureatka Pomorskiej Nagrody Artystycznej za rok 2018 (Gdańsk, 2019).

Autorka kilkudziesięciu wystaw indywidualnych i zbiorowych. Prace artystki znajdują się w wielu kolekcjach sztuki współczesnej w kraju i za granicą.

Ave Kobieta / Ave Woman. Wystawa retrospektywna / A Retrospective Exhibition

Od Autorki:

Moje malarstwo powstaje w nieustannym dialogu zarówno z tradycyjną ikonografią chrześcijańską, jak i z ikonosferą kultury popularnej czy światem reklamy. Jako artystka postfeministyczna, nie muszę koncentrować się już na walce o podstawowe prawa, jak miało to miejsce w wypadku tzw. pierwszej fali feminizmu, lecz kieruję swoją uwagę na indywidualne wybory, uwarunkowania życia w kulturze konsumpcyjnej oraz na redefiniowanie pozycji kobiety funkcjonującej w tradycyjnych rolach społecznych. Na moich płótnach dochodzi do feminizacji ikonografii chrześcijańskiej, co przejawia się w subwersywnej grze z tradycyjnie definiowanymi męskością i kobiecością oraz w wyrazistym akcentowaniu wręcz nobilitacji kobiety.

Haftowanie malarstwa to nowość w mojej twórczości. Medytacyjna energia aktu tworzenia zaklęta jest już nie tylko w każdym śladzie pędzla, lecz również w każdej nici przeciąganej przez płaszczyznę obrazu niczym przez tamborek. Krosno malarskie staje się krosnem hafciarskim. W efekcie wyszywane elementy mają zupełnie inną naturę niż obszary pokryte farbą, wchodząc w dialog z tradycją haftu religijnego, Maryjnymi sukienkami nakładanymi na obrazy czy pełnymi przepychu szatami liturgicznymi. Inspirują mnie znakomite przykłady szat liturgicznych z terenu Pomorza, chociażby ze zbiorów żarnowieckich czy pelplińskich.

Wystawa Ave Kobieta

Wystawa „Ave Kobieta” składa się z 4 cykli obrazowych. Są to kolejno: „Ave Ewa”, „Amor Matris”, „Sacrum&Commmercium” oraz „Filie”. Ostatni cykl „Filie” (2015-2017) to obrazy trumienne. Filie-Córki, które maluję mają delikatne szare ciałka, w których nie płynie krew. Przypominają lalki, które stroi się w sukienki. Ubieram je do trumny, stroję w zielonkawo-tęczowe pawie pióra, żałobne wstążki, koronki, czarne tiule, haftowane czarne róże, kwiaty te już od starożytności towarzyszyły obrzędom pogrzebowym.

Poruszam problematykę niezwykle aktualną w obecnych czasach jak chociażby fascynacja modami i uwikłanie współczesnego człowieka w sidła must have. Cykl „Must Have” (2015-2017) to również moje głębokie przeświadczenie o tym, że do pełni życia niezbędne jest cierpienie, które dotyka i naznacza każdego bez wyjątku. Na malowanych dłoniach i stopach „stygmaty” krwawią czarnym i czerwonym kordonkiem. Krew jest tu nie tylko „siedzibą życia” ale również oczyszcza i gładzi grzechy.

W całości ekspozycji zależało mi na pokazaniu zderzenia tradycyjnej ikonografii z elementami znanymi ze współczesnej kultury wizualnej w narracji stricte malarskiej.

Sprawy urzędowe

Dodatkowych informacji może udzielić Ci Biuro Prasowe Urzędu pod adresem e-mail prasa@pomorskie.eu

Więcej o biznesie w regionie

Znajdziesz na stronach Departamentu Rozwoju Gospodarczego oraz Agencji Rozwoju Pomorza.