Zawisza Czarny po południu 15 maja 2018 r. wypłynął z portu w Gdyni. Jeszcze tego samego dnia, wieczorem zawinął do Helu.

 

Cztery dni rejsu wzdłuż morskich granic II RP

Załoga, nim rozpoczął się rejs, została przeszkolona m.in. z podnoszenia bandery, cumowania i zachowania się w sytuacjach alarmowych. O godz. 17.00 Zawisza Czarny wypłynął z Gdyni. – Będziemy pływać wzdłuż morskich granic II Rzeczypospolitej, które liczyły około 73 kilometrów – mówił Rafał Klepacz, komendant Centrum Wychowania Morskiego. – Dla nas wydarzenie jest szczególnie ważne, bo w tym roku obchodzimy 100-lecie Związku Harcerstwa Polskiego – dodał.

Rejs został zorganizowany z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Uczniom towarzyszył marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, który jako wprawiony wodniak sam stanął za sterem żaglowca. – Chcieliśmy uczcić ten jubileusz pod różnym kątem. W całym województwie odbywają się rozmaite uroczystości – mówił marszałek. – Wspólnie z Pomorskim Związkiem Żeglarskim postanowiliśmy, że pojawią się właśnie wydarzenia o charakterze żeglarskim. Chcieliśmy, by uczniowie odkryli ludzi niepodległości, ludzi, którzy w różnych środowiskach walczyli o Polskę i budowali tożsamość naszej ojczyzny. Takimi osobami są także żeglarze – dodał.

Uczniowie, przebywając na Mierzei Helskiej, zwiedzą m.in. Muzeum Obrony Wybrzeża oraz fokarium. Rejs do Granic Niepodległej potrwa cztery dni. Powrót do Gdyni zaplanowano na piątek, 18 maja 2018 r.

 

Organizatorem rejsu jest Pomorski Związek Żeglarski, a głównym partnerem przedsięwzięcia – Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego.

Fot. Natalia Kłopotek-Główczewska