Ten materiał pochodzi z archiwum portalu

Zachowaliśmy archiwalne materiały z naszego portalu, aby umożliwić ich przeszukiwanie. Nie możemy jednak zagwarantować, że zamieszczone w tekście odsyłacze będą działały prawidłowo oraz że treści będą zgodne ze standardami dostępności cyfrowej. Jeżeli znalazłeś niedziałający odnośnik albo potrzebujesz pomocy w odczytaniu treści prosimy o kontakt pod adresem redakcja@pomorskie.eu

Wiadomości
https://pomorskie.eu/wp-content/uploads/2020/07/2deb5f22-ffc0-4f80-806a-500d9c1f5ad7.jpg Woda, nietoperze i… punkt widokowy. Zobacz niezwykłe podziemia na gdańskiej Oruni [GALERIA]

Woda, nietoperze i… punkt widokowy. Zobacz niezwykłe podziemia na gdańskiej Oruni [GALERIA]

Zbiornik Stara Orunia

Podziemna „świątynia wody" na Oruni to unikatowy zabytek techniki. Już za kilka dni zwiedzający poznają tajemnice gdańskich wodociągów. A ze szczytu zbiornika można będzie podziwiać niezwykłą panoramę Gdańska i Żuław.

 

Zbiornik Stara Orunia to drugi obiekt, jaki wchodzi w skład Gdańskiego Szlaku Wodociągowego. Pierwszy był Zbiornik Wodny Kazimierz na Wyspie Sobieszewskiej. Jesienią dołączy do nich Zbiornik Stary Sobieski we Wrzeszczu.

 

Niezwykłe dzieło inżynierii

Zbiornik wodny powstał w 1869 roku. Był on elementem pierwszego nowoczesnego systemu wodociągowego w Gdańsku. Woda pochodziła z ujęć w Pręgowie. To była jedna z pierwszych tego typu instalacji w Europie. Pełnił on również funkcję wieży ciśnień. W zbiorniku można było pomieścić około sześciu tys. merów sześciennych wody. Konstrukcja zbiornika przypomina gotycką katedrę. 11 naw opiera się na arkadach o wysokości pięciu metrów. Aby wodę w zbiorniku uchronić od powierzchniowych zanieczyszczeń, całość przysypano półtorametrową warstwą ziemi. Dzięki temu pod ziemią panuje stała temperatura około 10 stopni. Zbiornik Stara Orunia funkcjonował do lat 80. XX wieku.

 

Kraina nietoperzy

Zbiornik będzie udostępniony dla zwiedzających jedynie przez kilka miesięcy w roku. Ludzie są w nim jedynie gośćmi. – To królestwo nietoperzy. Zbiornik Stara Orunia jest jednym z najcenniejszych siedlisk nietoperzy w północnej Polsce – mówi Monika Piotrowska-Szypryt z Gdańskiej Infrastruktury Wodno-Kanalizacyjnej. Naukowcy i ornitolodzy policzyli, że każdą zimę pod ziemią spędza około 500 nietoperzy. – Udało się nawet zauważyć bardzo rzadkiego nocka łydkowłosego – dodaje Piotrowska-Szypryt. 

 

Nowy punkt widokowy

Teren nad zbiornikiem wodnym został też uporządkowany. Wytyczono ścieżki z parku oruńskiego oraz ulicy Kampinoskiej. Ustawione zostały ławki i zasadzona nowa estetyczna zieleń. Z korony zbiornika roztacza się widok na Gdańsk oraz część Żuław Wiślanych. – Ten projekt łączy zarówno rewitalizację Oruni, jak i ochronę środowiska – wyjaśniał Ryszard Świlski. – Zbiornik to duża atrakcja dla mieszkańców i turystów. Dobrze, że takie projekty uzyskują dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego – dodał Świlski.
 

Unijne dofinansowanie

– Projekt Gdańskiego Szlaku Wodociągowego kosztował prawie dziewięć mln zł – mówił Paweł Orłowski, członek Zarządu Województwa Pomorskiego. Inwestycja została dofinansowana ze środków unijnych. W ramach RPO WP na lata 2014-2020 przyznano ponad trzy mln zł, co stanowi 70 proc. wartości inwestycji. 

 

Zapraszamy na zwiedzanie

Zbiornik został dostosowany do ruchu turystycznego. Zamontowano podesty, dzięki czemu turyści nie chodzą po wodzie oraz zupełnie nowe schody wejściowe. – Zbiornik stara Orunia łączy się z rewitalizacją dzielnicy. Stanowi element parku oruńskiego – mówił  Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska. Pierwsi zwiedzający odwiedzą zbiornik Stara Orunia 11 sierpnia. – Zapraszam wszystkich do odwiedzania – dodał Grzelak.  Zwiedzanie odbywać się będzie z przewodnikiem. Podobnie, jak w przypadku zbiornika Kazimierz, na zwiedzanie obowiązywać będą zapisy przez stronę internetową GIWK.

 

Fot. Aleksander Olszak

 

Sprawy urzędowe

Dodatkowych informacji może udzielić Ci Biuro Prasowe Urzędu pod adresem e-mail prasa@pomorskie.eu

Więcej o biznesie w regionie

Znajdziesz na stronach Departamentu Rozwoju Gospodarczego oraz Agencji Rozwoju Pomorza.