Spotkanie, w czasie którego wyróżniono koordynatorów wolontariatu szpitalnego i wolontariuszy, odbyło się w środę, 27 listopada 2019 roku.

 

Coraz więcej chętnych do pomocy

Specjalna gala w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku podsumowała kilka lat działania programu. – Na początku w ideę wolontariatu szpitalnego zaangażowane były 63 osoby – mówi Agnieszka Kapała-Sokalska, członkini Zarządu Województwa Pomorskiego. – Bardzo się cieszę, że obecnie to aż 1007 osób oddanych pomocy innym. Dzięki wolontariuszom pobyt w szpitalu jest przyjemniejszy dla pacjentów. Po prostu, czują się tam lepiej. Chcemy rozwijać ten program w przyszłości. Nowością jest wolontariat pracowników szpitali, którzy całymi rodzinami włączają się w różne akcje dla pacjentów i podopiecznych ośrodków zdrowia – tłumaczy Kapała-Sokalska. Najwięcej wolontariuszy działa w Szpitalu im. M. Kopernika w Gdańsku (do 26 listopada były to 342 osoby), Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie (205 osób) i Szpitalu Specjalistycznym im. F. Ceynowy w Wejherowie (195 osób). Jednak niemalże w każdym z 14 marszałkowskich szpitali i ośrodkach zdrowia na co dzień pomaga od kilku do kilkunastu wolontariuszy.

Program Wolontariat Szpitalny od 2015 r. propaguje i rozwija ideę wolontariatu na Pomorzu. Ma charakter otwarty. Mogą do niego przystąpić, poprzez podpisanie porozumienia na zasadach dobrowolności, podmioty lecznicze, dla których podmiotem tworzącym lub właścicielem jest Województwo Pomorskie.

 

Co robi wolontariusz w szpitalu?

Pomorski program wolontariatu szpitalnego przybrał trzy różne formy. Pierwsza z nich to wolontariat stały, czyli osoby, które systematycznie, według ustalonego grafiku, świadczą usługi wolontariackie. – Mamy obecnie 267 wolontariuszy stałych – tłumaczy Beata Lewkowicz z Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. – Te osoby czytają książki, uczą angielskiego, robią zakupy, ale też pielęgnują pacjentów. Sporą grupę stanowią fryzjerki i kosmetyczki, a także wolontariusze, którzy pomagają w administracji oraz kierują chorych i ich rodziny we właściwe miejsca – wymienia Lewkowicz. W szpitalach działają też ochotnicy akcyjni, którzy wspomagają szpitale przy organizacji różnego rodzaju eventów, np. festynów rodzinnych, mikołajek czy świąt patronów szpitali. Przygotowują też specjalne koncerty dla pacjentów. To aż 537 osób.

W ostatnim czasie w pomorskich szpitalach ukształtowała się nowa forma wolontariatu, jaką jest wolontariat pracowniczy. To 58 pracowników placówek zdrowia, którzy po godzinach pracy, wraz ze swoimi rodzinami, angażują się w organizację festynów czy eventów dla pacjentów.

 

Każdy może zostać wolontariuszem – więzień i wojskowy też

Wśród ponad tysiąca pomorskich wolontariuszy, chorych wspierają bardzo różne osoby. – Pomagają nawet więźniowie, którzy także po opuszczeniu zakładów dalej przychodzą, by wspierać pacjentów – mówi Beata Lewkowicz. – Na SOR-ze w Copernicusie wolontariuszem jest emerytowany wojskowy, którego siła fizyczna wielokrotnie była nieocenioną pomocą dla pracowników oddziału. Do szpitali przychodzą też dzieci, seniorzy, sportowcy, a nawet motocykliści z misiami dla najmłodszych pacjentów – opowiada Lewkowicz. Zaangażowani wolontariusze mają możliwość dokształcania się. Copernicus Podmiot Leczniczy sp. z o.o. oferuje m.in. kurs opiekuna medycznego, po którego ukończeniu można zostać pracownikiem szpitala.