Trumna z ciałem tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska wystawiona jest od czwartku od godz. 17.00. w ogrodzie zimowym ECS. Gdańszczanie tłumnie żegnają prezydenta, a w kolejce do budynku trzeba czekać nawet cztery godziny. Tylko do godz. 7.00 w piątek z Pawłem Adamowiczem pożegnało się już ponad 30 tys. osób.
Pierwotnie zakładano, że ostatni hołd prezydentowi Gdańska będzie można składać do piątku do godz. 17.00. Jednak ostatnie wejście do ECS zaplanowano na godz. 15.10, by ostatnie osoby opuściły budynek do godz. 16.00. Zmiana związana jest z koniecznością przygotowania konduktu żałobnego, który wyruszy o godz. 17.00 do bazyliki Mariackiej. Tam jeszcze w piątek odbędzie się wieczorna msza, a pogrzeb zacznie się godz. 12.00. Więcej informacji o ceremonii pogrzebowej Pawła Adamowicza na osobnym artykule na pomorskie.eu.
Tłumy żegnają swojego prezydenta
Rodzina i przyjaciele jako pierwsi pożegnali zamordowanego Pawła Adamowicza. Następnie najbliżsi współpracownicy, gdańscy radni oraz samorządowcy. W ciszy z prezydentem Gdańska żegnali się także kierownicy i dyrektorzy miejskich jednostek. Tłumnie do Europejskiego Centrum Solidarności przybyli mieszkańcy miasta. W kolejkach stali już kilka godzin przed otwarciem budynku. Kolejki miały nawet 2 km długości, a na wejście trzeba było czekać od 3 do 5 godzin. Tłumy czekały na ostatnie pożegnanie całą noc. Do godz. 7.00 hołd Pawłowi Adamowiczowi złożyło 31 tys. osób.
Na placu Solidarności cały czas przybywa zniczy i świeci Największe Serce Świata złożone z około 27 tys. świeczek. To spontaniczna akcja mieszkańców Gdańska, którzy w ten sposób chcą złożyć hołd Pawłowi Adamowiczowi.