W niedzielę, 12 stycznia w całej Polsce wolontariusze WOŚP zbierali pieniądze, które wesprą dziecięcą medycynę zabiegową. Już teraz wiadomo, że udało się zebrać 115 362 894 zł (stan z północy 12 stycznia). Jednak końcowa kwota będzie z pewnością wyższa. Liczenie datków, wpływów z aukcji i wpłat potrwa jeszcze około dwóch miesięcy.
W 2019 roku o tej samej porze na koncie WOŚP było ponad 92 mln zł. Czy w tym roku hojność Polaków pobije kolejny rekord?
Pieniądze zebrane w czasie tegorocznego 28. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zostaną przeznaczone na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia i zdrowia dzieci potrzebujących różnego rodzaju operacji, np. dla chirurgii ogólnej, kardiochirurgii czy neurochirurgii. Aby operacje były skuteczne, bezpieczne i było jak najmniej powikłań, potrzebne są najnowocześniejsze i bardzo kosztowne urządzenia medyczne. Stanowią one niezbędne wyposażenie sal operacyjnych, oddziałów intensywnej terapii pooperacyjnej czy zakładów diagnostyki obrazowej. Chodzi m.in. o stoły i lampy operacyjne, diatermie, aparaty do znieczulenia, sprzęt monitorujący czy aparaty RTG z ramieniem C i zestawy endoskopowe. Za środki zebrane podczas finału będzie też kupione wyposażenie dla oddziałów intensywnej terapii pooperacyjnej. Planowane są zakupy np. inkubatorów, monitorów, respiratorów, a także strzykawek automatycznych i objętościowych. Ponadto, zarówno dla sal operacyjnych, jak i oddziałów pooperacyjnych, niezbędne będą zakupy ultrasonografów i echokardiografów. |
Wolontariusze zbierali datki do puszek również w województwie pomorskim. Działali w 100 sztabach niemal w każdej miejscowości regionu. W Gdańsku było to 1200 osób, które zgromadziły ponad milion złotych. Na ulicach Gdańska pieniądze zbierali także samorządowcy, m.in.: prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak oraz radny Gdańska Andrzej Kowalczys.
W Wejherowie prawie 100 osób zebrało prawie 115 tys. zł. Podobną kwotę udało się zebrać także wolontariuszom w Rumi. W Kwidzynie mieszkańcy wsparli WOŚP sumą ponad 60 tys. zł. Jednak nie są to ostateczne wyniki zbiórki WOŚP w 2020 roku. Cały czas liczone są środki wpłacone na aukcje, licytacje oraz konta Orkiestry. Jurek Owsiak pełną kwotę zebraną podczas 28. finału poda w marcu 2020 roku.
Gdańsk dzieli się dobrem
Wyjątkowy finał odbył się w Gdańsku przy Europejskim Centrum Solidarności. Koncert „Gdańsk dzieli się dobrem” był wspomnieniem Pawła Adamowicza, który został śmiertelnie zaatakowany przez nożownika na scenie podczas ubiegłorocznego finału na Targu Węglowym. Artyści występujący podczas koncertu dedykowali swoje utwory pamięci prezydenta Gdańska, gdańszczanom i osobom wspierającym ideę WOŚP.
O godz. 19.30 tłumy gdańszczan wspominały Pawła Adamowicza wraz z żoną prezydenta Magdaleną Adamowicz, bratem Piotrem Adamowiczem, obecną prezydent Gdańska Aleksandrą Dulkiewicz oraz jego współpracownikami. Tradycyjne światełko do nieba zastąpił potężny słup światła, a chór zaśpiewał piosenkę „Sound fo Silence”.
– Kochani, to dla mnie bardzo trudny moment – mówiła ze sceny Magdalena Adamowicz. – Najtrudniejszy moment od 14 stycznia 2019 roku. Pamiętajcie, że dobro zwycięża, że zło nie może wygrać, że nie damy się zastraszyć. Jesteście wszyscy tutaj, dlatego, że się nie boicie. Pamiętajcie! Zło boi się odwagi. Dlatego stąd, z Gdańska, wieje wiatr i świeci słońce odwagi, słońce solidarności, serce tolerancji i otwartości. Paweł jest cały czas ze mną, jest z gdańszczanami, jest z wami wszystkimi. Gdańsk jest szczodry, Gdańsk cieszy się dobrem, jesteście wszyscy wspaniali – powiedziała ze wzruszeniem.
Uroczystości upamiętniające zmarłego prezydenta miasta będą trwały do środy, 15 stycznia. Szczegółowy plan wydarzeń dostępny jest w tekście Pierwsza rocznica śmierci Pawła Adamowicza.