Kiedy władze centralne zamierzają zawetować budżet Unii Europejskiej, samorządy w całej Polsce przypominają, jak bardzo nasz kraj zmienił się dzięki unijnemu wsparciu. Alarmują też, że działania polskiego rządu będą skutkować gigantyczną stratą finansową dla Polski.

Sprzeciw wobec polskiego weta

Również pomorscy samorządowcy są przeciwni blokowaniu unijnego budżetu. Specjalną uchwałę w tej sprawie podjęli radni podczas ostatniej sesji Sejmiku Województwa Pomorskiego. Ponadto, 1 grudnia pomorski samorząd przyłączył się symbolicznie do akcji miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich i Związku Miast Polskich, polegającej na wygaszaniu świateł. Podświetlenie inwestycji zrealizowanych dzięki unijnym dotacjom to kolejny sposób, by zamanifestować więź naszego regionu z Unią Europejską.

– Gdyby było możliwe podświetlenie wszystkiego na Pomorzu, co powstało z pomocą środków unijnych, to nasz region, widziany nocą z lotu ptaka, byłby niebiesko-złoty. Wszystkie środki unijne jakie otrzymaliśmy do tej pory to 50 miliardów złotych. Te 50 miliardów wykorzystano w 38 tysiącach projektów. Dziś nie znajdziemy powiatu czy gminy w której unijne środki nie pozostawiły śladu. Ostrożnie szacujemy, że bez przyjęcia wieloletniego budżetu Unii Europejskiej możemy stracić nawet kilka miliardów więcej – mówi marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.