W Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego 16 lipca 2019 r. prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz z marszałkami Mieczysławem Strukiem i Wiesławem Byczkowskim podpisała umowę na dofinansowanie Gdańskiego Programu Profilaktyki Cukrzycy.

 

Z czego skorzystają pacjenci?

Wsparcie otrzyma ponad 7000 osób. Projekt skierowany jest do aktywnych zawodowo mieszkańców Gdańska z tzw. grupy podwyższonego ryzyka, czyli w wieku 35-64 lat, które otrzymają kompleksową pomoc w walce z cukrzycą typu 2. Program, opracowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego, zakłada wczesną identyfikację osób ze stanem przedcukrzycowym oraz chorych na cukrzycę w fazie jej bezobjawowego przebiegu. Chodzi głównie o wzrost wczesnego wykrywania cukrzycy typu 2 poprzez badania przesiewowe. W projekcie przewidziano m.in. przeprowadzenie ponad 65 tysięcy ankiet Findrisk, kwalifikację osób obciążonych ryzykiem zachorowania na cukrzycę do działań edukacyjnych. Będą też podejmowane działania profilaktyczne mające na celu podniesienie świadomości zdrowotnej oraz zwiększenie poczucia odpowiedzialności za zdrowie własne i innych np. dotyczące stylu życia czy nawyków żywieniowych. Ponadto, uczestnicy skorzystają z konsultacji m.in. diabetologa i dietetyka. Wezmą udział w zajęciach zwiększających poziom aktywności fizycznej tak, aby zmniejszyć nadmiar masy ciała u osób z nadwagą i otyłością. 

– Cukrzyca typu 2 jest jedną z chorób cywilizacyjnych, która dotyka aktywne zawodowo osoby. Podpisywana umowa jest już kolejnym programem profilaktycznym, w którym bierze udział Gdańsk. Chodzi w nim głównie o podniesienie świadomości mieszkańców w zakresie troski o własne zdrowie, promocję zdrowego stylu życia, a także wsparcie osób znajdujących się w grupie ryzyka. Gdańsk realizuje projekty zdrowotne w sumie za prawie 50 mln zł – mówiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Umowa cukrzyca

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz marszałkowie Mieczysław Struk i Wiesław Byczkowski podpisali umowę na realizację Gdańskiego Programu Profilaktyki Cukrzycy. Fot. Dorota Kulka

 

Kolejny projekt zdrowotny wsparty przez pomorski samorząd

Gdański projekt, jest elementem szerszych działań profilaktycznych skierowanych do mieszkańców województwa pomorskiego, które w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego wspiera Zarząd Województwa. Program profilaktyki cukrzycy typu 2 będzie realizowany w całym województwie pomorskim, a łączna wartość wszystkich projektów wyniesie ponad 13 mln zł. Po wyłonieniu w konkursie wykonawcy kolejne samorządy podpiszą odpowiednie umowy. U 270 tys. Pomorzan zostaną przeprowadzone ankiety Findrisk, z tej populacji badaniom przesiewowym będzie poddanych 30 tys. osób. Natomiast z kompleksowego programu edukacyjnego (m.in. konsultacje lekarskie i porady dietetyczne, zajęcia sportowe) dotyczącego osób z wykrytym stanem przedcukrzycowym skorzysta 5 tys. mieszkańców regionu. – Zdrowie mieszkańców województwa pomorskiego jest dla samorządu województwa priorytetem. Cukrzyca jest jedną z chorób cywilizacyjnych, która wraz z chorobami układu sercowo-naczyniowego, nowotworowymi, odtytoniowymi i otyłością stanowi główny problem zdrowotny współczesnych społeczeństw. Dotyczy to też mieszkańców naszego regionu. Niestety w skali kraju plasujemy się w czołówce, jeśli chodzi o nowe zachorowania na cukrzycę – mówił marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. – Dlatego też powstał pierwszy w regionie program dedykowany osobom aktywnym zawodowo znajdującym się w grupie ryzyka zachorowania na cukrzycę typu 2. Realizując, opracowany przez Departament Zdrowia UMWP, program chcemy uświadomić pacjentom, jak podstępna jest to choroba, a także to, że sami jesteśmy odpowiedzialni za swoje zdrowie, a mądre odżywianie i zwiększenie aktywności fizycznej mogą zminimalizować ryzyko tej choroby – dodał marszałek Struk.
 

Przypomnijmy, że województwo pomorskie przeznacza też środki na takie programy profilaktyczne jak: wczesne wykrywanie nowotworów (rak piersi, szyjki macicy i jelita grubego), czynniki ryzyka w miejscu pracy, szczepionki przeciwko pneumokokom dla osób powyżej 65. roku życia oraz rehabilitacja kardiologiczna. Większość środków na te programy pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Pomorskiego.

Na cukrzycę na świecie choruje ponad 370 mln ludzi, a w Polsce to 2,7 mln osób. Niestety 26 proc. Polaków nawet o tym nie wie. Cukrzyca typu 2 jest najczęściej występującym na świecie typem tej choroby. Przyczynami jej są upośledzenie wydzielania insuliny oraz oporność na działanie insuliny wywołana m.in. czynnikami genetyczny, na który nie mamy wpływu, oraz środowiskowy – otyłość, zwłaszcza brzuszna, która jest tzw. czynnikiem modyfikowalnym. Cukrzyca jest chorobą dziedziczną, postępującą, jej rozwój przebiega stopniowo. Zwykle dotyczy osób w starszym wieku, dawniej nazywana była nawet cukrzycą starczą, ale ze względu na epidemię otyłości wiek zachorowania na cukrzycę typu 2 znacznie się obniżył i cukrzyca typu 2 obecnie występuje coraz częściej u otyłych osób w młodszym wieku, niekiedy nawet u nastolatków.

Ważną rolę przed włączeniem środków farmakologicznych odgrywa zmiana stylu życia. Prawidłowa dieta, aktywność fizyczna i utrata nadmiernych kilogramów umożliwiają niejednokrotnie normalizację poziomu cukru we krwi bez stosowania leków lub odsuwają w czasie konieczność farmakoterapii. Nie ma konieczności stosowania insulinoterapii od samego początku choroby. Jeśli zmiana trybu życia i odpowiednia dieta nie pozwalają na normalizację poziomu glikemii, można rozpocząć leczenie doustnymi lekami obniżającymi poziom glikemii. Takie leczenie zwykle jest skuteczne przez kilka lub kilkanaście lat. Dopiero po tym okresie konieczne jest włączenie leczenia insuliną. Cukrzyca typu 2 jest chorobą, której do pewnego stopnia można zapobiegać. Regularna aktywność fizyczna, utrzymywanie prawidłowej masy ciała, dieta eliminująca produkty wysoko przetworzone, bogata w świeże warzywa, produkty pełnoziarniste, chude mięso oraz ryby to czynniki pomagające ograniczyć epidemię cukrzycy

Zobacz: Światowy Dzień Cukrzycy. O niezakaźnej epidemii XXI wieku, która dotyka coraz młodszych [WYWIAD]