Jak dawniej wyglądało Boże Narodzenie? Ile potraw powinno gościć na wigilijnym stole? Czy choinka zawsze była obecna w chałupach, dworach i kościołach?
Najbardziej wyczekiwane i jedne z najważniejszych świąt w polskiej tradycji. Spędzane w gronie rodziny i najbliższych przyjaciół. Poprzedza je adwent – czas radosnego oczekiwania na przyjście Jezusa na świat. Okres ten zaczyna się w niedzielę przypadającą między 29 listopada a 3 grudnia, po uroczystości Chrystusa Króla.
Święta rozpoczyna Wigilia
Słowo wigilia wywodzi się z języka łacińskiego i oznacza czuwanie. W Polsce Wigilia Bożego Narodzenia na stałe weszła do tradycji w XVIII w. Podobnie jak w Polsce, Wigilię obchodzi się na Litwie, w Czechach i na Słowacji. Jednym z dawnych zwyczajów przestrzeganych w tym dniu był zakaz szycia, przędzenia i tkania.
Do kolacji wigilijnej zasiadano, gdy na niebie pokazała się pierwsza gwiazdka. Zaczynano od podzielenia się opłatkiem i złożenia sobie życzeń. Staropolskie opłatki były ozdabiane i różnokolorowe. Dzisiaj są białe i ozdobnie wytłaczane. Łamanie się opłatkiem następowało po przeczytaniu Ewangelii o Narodzeniu Pańskim. Tradycja ta pochodzi od zwyczaju tzw. eulogiów (błogosławienie chleba), jaki przetrwał od pierwszych wieków chrześcijaństwa.
Stół bożonarodzeniowy. Fot. mat. prasowe PODR
Sianko i wolne miejsce przy stole
Do stołu, przykrytego białym obrusem, powinna siadać parzysta liczba osób. Nieparzysta liczba wróżyła nieszczęście dla jednej z nich. Jeżeli jeden domownik pozostawał bez pary, wówczas w bogatszych domach zapraszano do stołu służbę, w biedniejszych domach – żebraka. Do wieczerzy zasiadano według wieku i hierarchii, aby „w takiej kolejności schodzić z tego świata”.
Zachował się także zwyczaj wkładania siana pod obrus na stół, przy którym będzie spożywana kolacja wigilijna. Sianko przypomina ubóstwo groty betlejemskiej i Maryi, która tuż po narodzinach złożyła małego Jezusa w żłobie. Powszechnie znanym zwyczajem w Polsce jest pozostawianie wolnego miejsca przy stole wigilijnym. Jest ono przeznaczone dla przypadkowego gościa, którego traktuje się podczas tego wyjątkowego dnia jak członka rodziny. Wolne miejsce przy stole może oznaczać również zmarłego członka rodziny, któremu okazujemy w ten sposób nieustanną pamięć o nim.
Wigilijne potrawy
Podawane potrawy wigilijne są różne, w zależności od regionu i tradycji rodzinnych, ale na wigilijnym stole powinny znaleźć się wszystkie płody ziemi. Dań powinno być dwanaście. Każdego należy spróbować, by zapewnić sobie szczęście przez cały rok i zagwarantować, że nie zabraknie któregoś podczas następnej wieczerzy wigilijnej. Do tradycyjnych potraw należą: barszcz z uszkami (w niektórych regionach Polski, biały żur lub zupa grzybowa), ryby (przeważnie karp), kapusta z grochem, pierogi z kapustą, paszteciki z grzybami, kluski z makiem, cukrem i miodem, kompot z suszonych owoców, kulebiak i kutia (pochodzące z tradycji wschodniej). Na Kaszubach najbardziej popularne były: zupa owocowa, zupa rybna, ryż z jagodami, grzyby smażone, ciasto drożdżowe lub piernik. Główna atrakcją był duży talerz słodyczy, który dostawali wszyscy: gospodarze, dzieci i służba.
Pasterka
Po wieczerzy wigilijnej całe rodziny udają się na pasterkę, czyli mszę św. odprawianą o północy z 24 na 25 grudnia. Upamiętnia ona oczekiwanie i modlitwę pasterzy zmierzających do Betlejem. Według tradycji, co najmniej jedna osoba z każdej rodziny musiała wziąć udział w uroczystej mszy. W drodze do kościoła panny i kawalerowie wróżyli sobie szczęście w miłości z kołków w płocie.
Choinka
Choinka jest najnowszym, XIX-wiecznym elementem świąt, który wyparł snop zboża – dawniej symbol obfitości, stawiany w izbie podczas Wigilii. W domach gościła też jodłka, czyli wierzchołek sosny lub jodły zawieszony u pułapu. Drzewko chroniło mieszkańców przed złymi mocami. Natomiast strojne w wielobarwne ozdoby świerkowe drzewko dotarło do nas z Niemiec i upowszechniło się pośród mieszczaństwa, szlachty i stanu chłopskiego. Początkowo przyjęte zostało na Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz Śląsku. Na pozostałych terenach Polski choinki pojawiały się sporadycznie. Na choince zawieszano ozdoby z papieru, słomy i szkła, orzechy, czerwone małe jabłuszka, pierniki i cukierki. Zapalano małe, kolorowe świeczki mocowane w blaszanych klipsach na końcach gałązek, tworząc w domu niepowtarzalny klimat.
Tradycja obdarowywania bliskich prezentami podczas świąt wywodzi się z rzymskich saturnaliów. Dawniej zwyczaj nazywano Gwiazdką, ponieważ wręczano je, gdy na niebie zauważono pierwszą gwiazdę, utożsamianą z Gwiazdą Betlejemską.
Zobacz: Boże Narodzenie na Żuławach, Kaszubach i Kociewiu