To wspólna inicjatywa pomorskiego samorządu i Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych (OIPiP) w Gdańsku. Umowa na przeprowadzanie warsztatów została podpisana w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego 22 października 2019 r. Za 10 tys. zł. od samorządu pielęgniarki nauczą też zasad udzielania pierwszej pomocy. Cała akcja będzie kosztowała ponad 30 tys. zł, bo resztę kosztów pokryła OIPiP.

 

Dla kogo warsztaty?

Pielęgniarki i położne będą odwiedzały szkoły podstawowe i ponadpodstawowe z województwa pomorskiego. W sumie przeprowadzą 100 godzin lekcyjnych zajęć. Programem objęto 600 uczniów klas ósmych szkół podstawowych i pierwszych klas szkół średnich. Zajęcia będą prowadzone w szkołach w Gdańsku, Sztumie, Wejherowie, Pruszczu Gdańskim i Nowym Dworze Gdańskim. Lekcje będą miały formę warsztatów, podczas których odbędzie się nauka udzielania pierwszej pomocy w sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia. Chodzi m. in. o: napad epilepsji,  hiperglikemię i hipoglikemię (zachowanie dziecka z cukrzycą), krwotoki i urazy, usuwanie ciała obcego w organizmu, pomoc uczniowi niepełnosprawnemu oraz edukację położnej w zakresie opieki nad noworodkiem.

– Pomorski samorząd, już po raz drugi, zawarł umowę z Okręgową Izbą Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku promującą zawody pielęgniarki i położnej – mówi członkini Zarządu Województwa Pomorskiego Agnieszka Kapała-Sokalska. – Tym razem będą prowadzone zajęcia warsztatowe polegające przede wszystkim na nauce udzielania pierwszej pomocy. Pamiętajmy, że nasze społeczeństwo starzeje się, starzeje się również kadra medyczna. Jednocześnie w naszym województwie mamy niedobór pielęgniarek i położnych. Należy zatem działać, aby zachęcać młodzież do zasilenia w przyszłości szeregów pielęgniarek i położnych, uświadamiać młodym ludziom prestiż tych zawodów – dodaje Kapała-Sokalska.

 

Zawód, który się starzeje

Pielęgniarki podczas spotkań z uczniami będą opowiadały o tym, jak ważny i potrzebny zawód wykonują. I będą zachęcały uczniów, aby w wyborze swojej drogi zawodowej rozważyli wybór takiej profesji. Będą omawiały wszystkie specjalizację, których jest aż 17 – od pediatrii po geriatrię. – W obu zawodach można pracować w szpitalach, przychodniach czy środowisku. Ale także w szkołach rodzenia i prowadzić indywidualną praktykę – mówiła wiceprzewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku Marzena Olszewska-Fryc. Po takich zajęciach młodzież będzie mogła zweryfikować własne predyspozycje psychofizyczne do podjęcia kształcenia na kierunkach pielęgniarstwo lub położnictwo. – To trudny i wymagający zawód, ale według mnie jeden z najpiękniejszych. Daje dużą satysfakcję wynikającą szczególnie z ratowania ludzkiego życia a uśmiech na twarzy pacjenta, jego wdzięczność i dobre słowo wynagradzają wiele niedogodności.

W spotkaniach z uczniami chodzi też o to, aby uświadomić młodym ludziom, że niestety jesteśmy starzejącym się społeczeństwem. Ten problem dotyczy też pielęgniarek. Średnia wieku w zawodzie to ponad 50 lat. –Wiele z nas za kilka czy kilkanaście lat odejdzie na emeryturę. I powstaje pytanie, kto będzie nami się zajmował, przecież każdy z nas kiedyś będzie pacjentem. A jak uświadomimy młodym ludziom, że to naprawdę fajny zawód, to być może wielu z nich wybierze naszą drogę – dodała Olszewska-Fryc.

 

Ile tak naprawdę jest pielęgniarek?

Pielęgniarek brakuje w całym kraju, choć jest lepiej niż jeszcze kilka lat temu. W Polsce, według danych na 31 grudnia 2018 r., zarejestrowanych jest 333 751 pielęgniarek i położnych. Większość z nich to kobiety, panów jest zaledwie 2 proc. W województwie pomorskim pracuje 17 280 pielęgniarek i położnych, co stanowi 5,18 proc. ogólnej liczby.

W ostatnich latach sytuacja kadrowa w tych zawodach poprawia się, gdyż od 2013 do 2018 r. przybyło ponad 20 tys. pielęgniarek i położnych. Wzrasta też liczba osób otrzymujących prawo wykonywania zawodu. Odbiera je prawie pięć tysięcy absolwentek pielęgniarstwa i położnictwa. – Na przykład w 2019 r. Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Gdańsku wydała około 200 praw wykonywania zawodu –  poinformowała Olszewska-Fryc. Poprawa sytuacji wynika też m.in. ze zmniejszonej liczby pielęgniarek i położnych opuszczających Polskę w celach zarobkowych. Dla porównania w 2014 r. wydano ponad tysiąc zaświadczeń do wyjazdu za granicę, a w 2018 r. już tylko 400. Jednak, jak zauważa Olszewska-Fryc, optymizmem napawa też malejąca w ostatnich latach liczba wydawanych przez OIPiP w Gdańsku zaświadczeń dotyczących kwalifikacji zawodowych w celu podjęcia pracy zagranicą. Ze 180 w 2015 r. do 49 w 2017 r.

Ponadto, osoby, które po 5-letniej przerwie straciły prawo wykonywania zawodu, starają się je odzyskać. Cieszy to, że ciągu czterech lat ponad trzy tysiące pielęgniarek zostało przeszkolonych i powróciło do zawodu.

Poza tym poprawia się też sytuacja dotycząca obsad na dyżurach. Głównie dzięki obowiązującemu od 1 stycznia 2019 r. rozporządzeniu ministra zdrowia, które wprowadziło minimalne wskaźniki zatrudnienia pielęgniarek. Oznacza to, że na pięć szpitalnych łóżek muszą przypadać dwie, a nie, jak wcześniej, jedna pielęgniarka.

 

A jak wygląda sytuacja na Pomorzu?

Według danych za pierwsze półrocze 2019 r. w tzw. marszałkowskich podmiotach leczniczych (SPZOZ-y i spółki) pracuje prawie 4500 pielęgniarek i położnych. Dla porównania w 2015 r. było to 4291 osób. Na przykład najwięcej, bo 1319 zatrudniają Szpitale Pomorskie (w 2015 r. – 1212 osób). Na drugim miejscu pod względem liczby pielęgniarek jest Copernicus PL, w którym spadła liczba zatrudnionych z 1253 w 2015 r. do 1222 w 2019 r. Trzecią lokatę z 665 osobami ma Wojewódzki Szpital Specjalistyczny J. Korczaka w Słupsku (2015 r. – 603). W Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie pracuje 435 pielęgniarek (2015 r.  – 404),  w Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych im. St. Kryzana w Starogardzie Gdańskim – 256 (w 2015 r. – 253). Natomiast w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym im. Prof. T. Bilikiewicza w Gdańsku spadła liczba zatrudnionych z 145  w 2015 r. do 138 osób w 2019 r. Najmniej, bo tylko 18 (w 2015 r. – 16 ) jest zatrudnionych w Przemysłowym Zespole Opieki Zdrowotnej w Gdańsku oraz w Wojewódzkim Ośrodku Terapii Uzależnień w Gdańsku (po 6 osób zarówno w 2019 r. i 2015 r.).