Postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 5 kwietnia 2017 r. otworzyło drogę do łączenia dotychczasowego Muzeum II Wojny Światowej z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 r. W wyniku tego powstała instytucja kultury o tej samej nazwie (Muzeum II Wojny Światowej), ale z nowym statutem i nowymi celami programowymi, które określił minister Piotr Gliński.

– Trudno mi cokolwiek komentować, właśnie przed chwilą przejął muzeum nowy dyrektor. Formalnie jestem jeszcze pracownikiem muzeum – mówi prof. Paweł Machcewicz, odwołany dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. – Myślałem, że będzie to trochę dłużej trwało. Jestem zaskoczony, że to stało się tak z dnia na dzień, ale oczywiście wcale nie jestem tym zdziwiony.

Obowiązki dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku objął dr Karol Nawrocki – pracownik gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, który od 2014 r. zajmował stanowisko Naczelnika Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej. Jest także autorem książek oraz artykułów naukowych i publicystycznych z zakresu najnowszej historii Polski.

Nowo utworzone muzeum pod nowym kierownictwem ma kontynuować dotychczasową działalność obu połączonych instytucji.

 

Czy darczyńcy odbiorą z muzeum rodzinne pamiątki?

– Będę apelował do wszystkich darczyńców, żeby wstrzymali się z jakimikolwiek gwałtownymi decyzjami. Zależy mi na tym, żeby wszystkie podarowane przez nich pamiątki pozostały w muzeum. Ich wycofanie doprowadzi do destrukcji wystawy. Oczywiście jeżeli wystawa byłaby zmieniana, to darczyńcy mają prawo na nowo przemyśleć swoją decyzję – zaznacza Machcewicz.

Na wystawie stałej Muzeum II Wojny Światowej prezentowanych jest ok. 2 tys. eksponatów. Prawie połowę z nich stanowią dary i depozyty osób prywatnych, które podzieliły się swoimi najcenniejszymi rodzinnymi pamiątkami.

 

*  *  *

 

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku oficjalnie zostało otwarte 23 marca 2017 r. To największe muzeum historyczne w Polsce, a także jedno z największych w Europie i na świecie. Od dnia otwarcia jego wystawę stałą zwiedziło około 20 tysięcy osób.