Czym jest anielskie skrzydło?

Anielskie skrzydło to choroba charakterystyczna dla ptactwa wodnego, które żyje blisko ludzi. Powstaje wtedy, gdy w diecie łabędzi czy kaczek jest za dużo węglowodanów i białka, a za mało witaminy D, E i wapnia. Jako przyczynę podaje się ubogą dietę, ograniczoną do resztek pieczywa. Choroba ta to inaczej zwyrodnienie lotki, ostatniego stawu w skrzydle, które uniemożliwia ptakom latanie. Na skrzydle nie rosną pióra, a dodatkowo układa się ono prostopadle do ciała. Proces jest nieodwracalny i skraca życie łabędzi. Według opinii specjalistów takiego ptaka nie można już wyleczyć. Może pożyć jeszcze kilka lat, ale nie będzie już latać. Ma też mniejsze szanse na ucieczkę w przypadku, gdy zaatakuje go drapieżnik albo chociażby pies.

 

Jak pomagać ptakom zimą, by nie szkodzić?

Dla wielu osób karmienie łabędzi pieczywem jest obowiązkową częścią spaceru nad morzem i zabawą dla dzieci. Niestety w ten sposób wcale im nie pomagamy. Dokarmianie chlebem fatalnie odbija się na ich zdrowiu. Łabędzie poradzą sobie same, szczególnie w czasie tak ciepłej zimy, jaką mamy w tym roku. Ptaki w tym czasie jedzą pozostałości z pól i łąk, ozimych gatunków roślin oraz tych, które rosną w wodzie.

– By pomóc łabędziom i kaczkom przetrwać zimę, korzystajmy z naturalnych produktów, nieprzetworzonych przez człowieka – podpowiada Józef Sarnowski, wicemarszałek województwa pomorskiego. – Mogą być to różnie ziarna, kasze, płatki owsiane, orzechy i specjalnie przygotowane dla ptaków mieszanki. Ptactwo wodne lubi też drobno krojone warzywa. Jeśli chcemy dawać im chleb, lepiej z takiej pomocy całkiem zrezygnować – podkreśla wicemarszałek Sarnowski. Ptaki wodne dokarmiamy tylko wtedy, gdy zbiorniki są zamarznięte.

 

Pomagają ptakom

Ekolodzy i miłośnicy ptaków w Sopocie postanowili działać. Tłumaczą spacerowiczom, żeby nie karmili ptaków chlebem, razem z urzędnikami pracują nad tym, by w okolicy molo stanęły specjalne tabliczki informacyjne. – Niestety wiele osób nie ma świadomości, że karmienie ptaków chlebem jest bardzo szkodliwe i po prostu je zabija – mówi Joanna Grzybowska, fotografka i aktywistka z Sopotu. – Tylko wczoraj miałam 10 interwencji. Tłumaczę ludziom spacerującym na plaży, że zaburzają ekosystem. Chleb to nie jest pokarm dla ptaków, które w czasie taki ciepłej zimy doskonale radzą sobie same – podkreśla Grzybowska.

Przypadki chorowania ptaków wodnych na anielskie skrzydło są coraz częstsze. Łabędzie ze zdeformowanymi skrzydłami można zauważyć nie tylko nad morzem, ale i w całej Polsce.