Kiedyś licznie odwiedzana przez polskich turystów, potem trochę zapomniana, teraz na nowo odkrywana Bułgaria i jej czarnomorskie wybrzeże to idealne miejsce dla spragnionych słońca i ciepła plażowiczów.

 

Lecimy nad Morze Czarne

Połączenie z kolejnym lotniskiem na południu Europy to doskonała wiadomość dla spragnionych ciepła i słońca. – Ryanair na święta podarował nam wspaniały prezent, wprowadzając kolejne promienie słońca do naszej letniej siatki połączeń – mówi Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku.

Loty do Burgas (BOJ) wykonywane będą dwa razy w tygodniu, we wtorki i soboty. I tak we wtorki samolot z Gdańska startować będzie o godz. 15.00 a w soboty o 9.05. Podróż potrwa nieco ponad dwie godziny. Pamiętajmy jednak, żeby po przylocie przestawić zegarki, na lokalny czas przesunięty o godziną w stosunku do polskiego. Bilety są już dostępne w systemie rezerwacyjnym.

 

Czarnomorska riwiera

Burgas, liczące około 200 tys. mieszkańców, jest jednym z najważniejszych centrów kulturalnych Bułgarii. Jest też znanym uzdrowiskiem termalnym. Na turystów czekają szerokie piaszczyste plaże Słonecznego Brzegu i Morze Czarne, którego temperatura nie spada poniżej 20 stopni. W odległości kilkudziesięciu kilometrów od Burgas znajduje się jedno z najbardziej znanych bułgarskich miast – wpisany na listę UNESCO Nesebyr.