Mecz obserwowali przyjaciele i znajomi piłkarzy i nie tylko.

 

Świetliki na boisku

Tradycyjnie, w samo południe w ostatnim dniu roku piłkarze amatorzy wywodzący się ze środowiska Spółdzielni Usług Wysokościowych „Świetlik” spotkali się na murawie boiska przy ul. Traugutta, aby pożegnać kończący się rok. To już 35. taki mecz. Tradycja piłkarskich potyczek Świetlików sięga jeszcze czasów PRL, gdy w spółdzielni pracowało wielu ówczesnych opozycjonistów, a dziś znanych polityków i działaczy społecznych. Od kilku lat mecz poświęcony jest pamięci Macieja Płażyńskiego i  Arama Rybickiego, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej.

 

Siedem bramek

Rywalizacja na boisku była zacięta, ale mecz rozgrywany był w atmosferze fair play. Obie drużyny nie bały się atakować. Ostatecznie, mecz zakończył się zwycięstwem Świetlików 5 do 2. Najwięcej bramek, w tym jedną z rzutu karnego, strzelił grający w drużynie Świetlików prezydent Sopotu Jacek Karnowski

 

Fot. Aleksander Olszak