We wrześniu 2018 r. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej wyłączyła system ILS. Niezbędne było zamontowanie osłon anten. Dzięki temu, ptaki nie będą już siadać na nadajnikach ILS, a system ponownie będzie działać w kategorii II.
Po wykonaniu testów i oblotów system został włączony w środę, 5 grudnia 2018 r.
Problem z ptakami
Radiolatarnie systemu ILS zainstalowane w Porcie Lotniczym im. Lecha Wałęsy w Gdańsku okazały się wygodnym miejscem odpoczynku dla ptaków. Powodowało to zakłócenia w prawidłowym funkcjonowaniu systemu. We wrześniu 2018 r. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej wyłączyła ILS i obniżyła jego kategorię do niższej. Po zamontowaniu specjalnych osłon oraz wykonaniu oblotów testowych, w środę, 5 grudnia 2018 r. funkcjonowanie systemu kategorii II zostało przywrócone.
Odwołane samoloty
Niższa kategoria ILS to utrudnienia zarówno dla pilotów, jak i pasażerów. W okresie jesiennym w rejonie Rębiechowa często pojawiają się mgły ograniczające widoczność. W takich przypadkach, kiedy mgły były bardzo gęste, samoloty lecące do Gdańska musiały być przekierowywane na inne lotniska, między innymi do Bydgoszczy i Poznania, a podróżni musieli być dowożeni autobusami.
System ILS
Jest to system, dzięki któremu samoloty mogą lądować w warunkach ograniczonej widoczności. Na gdańskim lotnisku zainstalowany jest system kategorii II. Oznacza to, że piloci mogą lądować, jeśli światła podejścia widać z wysokości zaledwie 30 metrów, a widzialność wynosi 300 metrów. W przypadku ILS kategorii I światła podejścia pilot musi zobaczyć z wysokości 60 metrów, a widzialność musi wynosić co najmniej 550 metrów.