Podczas sesji Sejmiku Województwa Pomorskiego w czerwcu 2017 r. Dobrawa Morzyńska złożyła interpelację w sprawie zajęcia się sprawą wyświetlacza na budynku Polskiej Filharmonii Bałtyckiej (PFB) na Ołowiance. Jej zdaniem „szpecący wyświetlacz zakłóca krajobraz oraz całkowicie nie przystaje do zabytkowego charakteru budynku". Duży, czerwony neon zostanie usunięty do 1 września 2018 r.
Wyświetlacz wisi na budynku filharmonii od strony Motławy już prawie 20 lat i informuje o bieżącym repertuarze.
Wyświetlacz budził kontrowersje
W interpelacji do marszałka województwa pomorskiego (PFB jest jednostką podlegającą samorządowi) radna Morzyńska wnioskowała o usunięcie wyświetlacza. Jej zdaniem filharmonia, jako instytucja kultury, powinna promować odpowiednie zachowania także w sferze estetyki. Rok temu zapytany o zdanie dyrektor Polskiej Filharmonii Bałtyckiej prof. Roman Perucki podkreślał, że instytucja musi mieć możliwość informowania o swoim repertuarze. – Ja się nie upieram, że ten wyświetlacz jest piękny — mówił Perucki. — Pytanie brzmi: co w zamian? Bo musimy mieć jakąś formę informacji o naszym repertuarze. Myślę, że dużo osób, spacerujących nad Motławą z tego korzysta – tłumaczy Perucki.
Neon zniknie
Prace nad demontażem neonu zaplanowano na koniec sierpnia 2018 r. Nie oznacza to, że instytucja zostanie pozbawiona możliwości informowania o repertuarze. W odpowiedzi na interpelację radnej Dobrawy Morzyńskiej czytamy, że „dyrektor PFB jest otwarty na podjęcie wszelkich rozmów, dotyczących znalezienia rozwiązania satysfakcjonującego wszystkie strony (…). Warto jednak, zastanowić się, w jaki sposób można pomóc instytucji w docieraniu z ich ofertą do odbiorcy, tak by nie budził on wątpliwości natury estetycznej. Mając powyższe na uwadze, wyrażam nadzieję, że podjęcie wspólnego dialogu w przedmiotowej sprawie doprowadzi do konstruktywnego i pozytywnego rozwiązania wskazanego przez Panią zagadnienia”.