Marszałek Mieczysław Struk 22 grudnia 2017 r. pojechał do Wysokiej Zaborskiej i wręczył świąteczne paczki rodzinie, która wprowadziła się do domu wyremontowanego przez Fundację im. Magdaleny Hass. Odwiedził też ich sąsiadkę. Kobieta, niestety, Boże Narodzenie spędzi w kontenerze mieszkalnym, ponieważ wciąż nie otrzymała pomocy ze strony rządu.
Pani Zofia, poszkodowana w sierpniowej nawałnicy, dostała 14 tys. zł z funduszu remontowego i nie ma możliwości, by za te pieniądze odbudowała swój dom. Marszałek pyta, gdzie są pieniądze obiecane przez ministra Błaszczaka dla osób, które straciły domy i gospodarstwa.
„Oddajemy jeden budynek, a wiele osób Boże Narodzenie spędzi pod plandeką”
– Znalazłem sponsora. Fundacja zdecydowała się na odbudowę tego budynku praktycznie od podstaw – powiedział marszałek Mieczysław Struk. – Jednak upłynęło kilka miesięcy, oddajemy jeden dom, a wiele osób wokół spędzi święta w domach z plandeką zamiast dachu. Wobec tego trzeba zadać pytanie, gdzie są pieniądze obiecane przez ministra Błaszczaka, który zapowiedział, że znajdzie fundusze na odbudowę budynków mieszkalnych i gospodarczych – powiedział marszałek.
Wiele osób z terenów zniszczonych przez nawałnicę nie ma pieniędzy na odbudowę swoich domów. Stracili dorobek całego życia, a nawet pracę, którą było prowadzenie gospodarstwa. Po sierpniowej nawałnicy samorząd województwa pomorskiego pomagał poszkodowanym, organizował pomoc i zbiórkę pieniędzy, a jednocześnie był odsuwany od wszelkich prac i pomijany w decyzjach na szczeblu rządowym. – To nasz regionalny interes, by zachęcić władze rządowe do uruchomienia środków, które miały być przeznaczone dla Pomorzan – powiedział marszałek Struk. – Ludzie będą dzielić się opłatkiem, ale raczej nie będzie to czas radości. Nie mają żadnych informacji o pieniądzach ani wsparcia od władz krajowych. Wiele gmin też opóźnia proces odbudowy domów mieszkalnych, za co powinny zostać rozliczone – dodał Struk.
Według szacunków urzędu marszałkowskiego, aż 2,66 mld zł wyniosły straty po sierpniowej nawałnicy na Pomorzu. Ucierpiało 31 gmin, 6 osób straciło życie, a dach nad głową dziesiątki rodzin. Marszałek wystąpił o wsparcie do samorządów i prywatnych przedsiębiorców, którzy licznie wsparli poszkodowanych. Udało się zebrać 10 mln zł. Natomiast samorząd województwa pomorskiego przekazał poszkodowanym gminom 2,6 mln zł. Jednak środki te nadal są niewystarczające i część rodzin spędzi święta w kontenerach, domkach holenderskich lub domach bez dachów, pokrytych tylko plandeką.
Na prośbę marszałka Struka, wicestarosta Chojnic Marek Szczepański przekazał też mieszkańcom miejscowości Silno 40 tys. zł od Grzegorza Schetyny. Za te pieniądze zostaną naprawione dachy dwóch domów, które zostały zerwane podczas nawałnicy.