Ten materiał pochodzi z archiwum portalu

Zachowaliśmy archiwalne materiały z naszego portalu, aby umożliwić ich przeszukiwanie. Nie możemy jednak zagwarantować, że zamieszczone w tekście odsyłacze będą działały prawidłowo oraz że treści będą zgodne ze standardami dostępności cyfrowej. Jeżeli znalazłeś niedziałający odnośnik albo potrzebujesz pomocy w odczytaniu treści prosimy o kontakt pod adresem redakcja@pomorskie.eu

Wiadomości
https://pomorskie.eu/wp-content/uploads/2020/07/32c329fb-defd-4199-a09d-4c85d835d85b.jpg Dziesiątki tysięcy osób na Pomorzu protestuje przeciwko zmianom w sądownictwie. Oczekują weta prezydenta

Dziesiątki tysięcy osób na Pomorzu protestuje przeciwko zmianom w sądownictwie. Oczekują weta prezydenta

Demonstrujący przed sądem w Gdańsku

Czwarty wieczór manifestacji przed sądami Pomorzu. Tłumy gęstnieją, organizatorzy zapraszają na piątek, 21 lipca, na godzinę 21. Wielka manifestacja odbędzie się też w sobotę o 14 na placu Solidarności w Gdańsku.

 

W czwartek chyba w każdym mieście na Pomorzu pobite zostały rekordy frekwencji. W Gdańsku ludzie zajęli całą czteropasmową jezdnię oraz torowisko tramwajowe przy sądzie. Ile było osób? Według różnych ocen, od 5 do 10 tysięcy. Przyszli ze świeczkami, zniczami, flagami i transparentami. Była to najprawdopodobniej największa manifestacja na Pomorzu od wielu lat.

 

Ile osób pomieści areszt śledczy?

Atmosfera w Gdańsku była poważna, ale i swobodna. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, żartował w czasie przemówienia: „Ten areszt śledczy pomieści tylko tysiąc osób, wszyscy się nie zmieścimy”.

Uliczne demonstracje są protestem przeciwko trzem ustawom, które oddają sądownictwo w ręce partii rządzącej. Ustawy procedowane są w ekspresowym tempie. Po przyjęciu ich w czwartek przez Sejm, w piątek trafiły do Senatu. Jeżeli, jak zapowiada PiS, zostaną natychmiast przyjęte, potrzebny już tylko będzie podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Po raz pierwszy przed sądem przemawiali przedstawiciele środowisk prawniczych, sędziowie, radcy prawni i adwokaci. Adwokat Dariusz Strzelecki, dziekan Okręgowej Izby Adwokackiej w Gdańsku: „Ostatnie trzy ustawy uchwalone przez Sejm ewidentnie złamały Konstytucję. Wie o tym nawet student pierwszego roku prawa. Wystosowaliśmy list do prezydenta Andrzeja Dudy z prośbą, żeby zawetował te ustawy”.

SEJM PRZYJĄŁ USTAWĘ. PROTESTY PRZED SĄDAMI NA POMORZU [WIDEO]

 

Nowa rewolucja solidarnościowa?

Wśród protestujących byli m.in.: żona byłego prezydenta Danuta Wałęsa, dawny opozycjonista Aleksander Hall wraz z żoną Katarzyną Hall, prezydenci Gdańska i Sopotu – Paweł Adamowicz i Jacek Karnowski. Byli też ludzie na co dzień niezwiązani z polityką – Krzysztof Skiba i Mikołaj Trzaska.

– Ile tu tych z gorszego sortu, ile zdradzieckich mord i kanalii się zebrało – ironizował prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. – Po 37 latach musimy wrócić do źródeł Sierpnia i zastanowić się, jak w pokojowy sposób zrzucić opresyjne rządy reżimu Jarosława Kaczyńskiego. Myślę, że jesteśmy świadkami nowej rewolucji solidarnościowej – dodał Adamowicz.

Czy potrzebne są „listy hańby”?

W demonstracji wzięło udział wielu młodych ludzi. Niektórzy z nich przemawiali: „Jesteśmy jednym narodem na dwóch różnych biegunach. Ale nie możemy tworzyć list hańby, mówić o wieszaniu i sznurach. To najgorsza droga – przestrzegał młody uczestnik demonstracji, nawiązując do „listy hańby”, którą przeczytał prezydent Adamowicz. Znalazły się na niej nazwiska posłów PiS z Pomorza, którzy głosowali za ustawami dotyczącymi sądów.

Po raz kolejny przebojem manifestacji stał się protest song odśpiewany przez Chór Trójmiejskiej Akcji Kobiecej TAK. Tysiące osób śpiewało do melodii przeboju zespołu Pink Floyd „Another Brick in the Wall”:

„Hej władzo! Koniec bliski już!

Zostaw demokrację, bo poczujesz nasz gniew!

Nie pójdziemy w ciemno, jak barany na rzeź!”

 

Gdzie jeszcze na Pomorzu odbywają się demonstracje?

Manifestacje przeciwko rewolucji PiS-u w sądownictwie trwają od soboty. Są organizowane przez partie opozycyjne, stowarzyszenia i Komitet Obrony Demokracji. Protesty na Pomorzu odbywają się od niedzieli, gromadzi się na nich coraz więcej osób. W czwartek kilka tysięcy osób zebrało się przed sądem w Gdyni. Podobnie było w Słupsku, Kartuzach, Kościerzynie, Kwidzynie, Malborku, Lęborku i wielu innych miastach.

Manifestacja odbyła się nawet w pobliżu ośrodka w Helu, gdzie przebywa prezydent Andrzej Duda. Prezydent nie musiał konfrontować się z 100-tysięczną demonstracją przed pałacem w Warszawie, za to pod jego rezydencją w Helu pojawili się turyści, którzy ułożyli przed bramą wejściową ze świeczek napis „veto”

Sprawy urzędowe

Dodatkowych informacji może udzielić Ci Biuro Prasowe Urzędu pod adresem e-mail prasa@pomorskie.eu

Więcej o biznesie w regionie

Znajdziesz na stronach Departamentu Rozwoju Gospodarczego oraz Agencji Rozwoju Pomorza.