Chałupa z Garcza jest drugim obiektem otwartym w tym roku w Muzeum – Kaszubskim Parku Etnograficznym im. Teodory i Izydora Gulgowskich we Wdzydzach. Na początku lutego uroczyście oddano tam do zwiedzania chałupę z Porąbu.

Historia kilku pokoleń

Chałupa została wybudowana w 1828 r. na terenie Kaszub środkowych w miejscowości Garcz. Wyróżniała się nowoczesną formą spośród tradycyjnej zabudowy wsi i była położona poza jej ścisłym centrum, przy bocznej drodze odchodzącej od głównego traktu na trasie Chmielno-Sianowo. Jej fundatorem był Franciszek Marszałkowski, zamożny mieszkaniec wsi, przedstawiciel warstwy wolnych chłopów, który odziedziczył gospodarstwo po przedwcześnie zmarłym ojcu.

– Franciszek Marszałkowski ożenił się z niejaką Anną Kwidzińską, a ich córka wyszła za mąż za Michała Formellę z Miechucina. Po nich chałupę zamieszkiwały jeszcze dwa pokolenia Formellów. Ostatnim właścicielem był żyjący samotnie Brunon Formella, który według przekazów dalszej rodziny sam gospodarował na 40 ha ziemi oraz zajmował się będącymi w gospodarstwie zwierzętami – informuje Sonia Klein-Wrońska, kustoszka z Muzeum we Wdzydzach.

Przez lata dom wielokrotnie przebudowywano, zmieniając wygląd pomieszczeń. Najważniejszą zmianą była likwidacja dużego komina i sieni frontowej na rzecz kuchni z obszernym ceglanym piecem chlebowym i murowaną kuchnią kaflową z obszernym okapem. Natomiast likwidacja wnęk paleniskowych w poszczególnych pomieszczeniach stworzyła możliwość wbudowania w owe wnęki szaf i szafek ściennych.

W końcu doczekała się odbudowy

Chałupę z Garcza kupiono w 1976 r., a rok później rozebrano i przewieziono do muzeum we Wdzydzach. Elementy konstrukcyjne zostały poddane dezynsekcji środkami chemicznymi, a następnie zostały składowane pod zadaszeniem z dostępem powietrza. Tam zabytkowy obiekt czekała 46 lat na odbudowę. Stało się to możliwe dopiero w 2023 r. dzięki dofinansowaniu z samorządu województwa pomorskiego w wysokości 950 tys. zł.

– Dużym wyznaniem dla pracowników naszego muzeum było odtworzenie wnętrza budynku z czasów zamieszkiwania tam ostatniego właściciela. Dokonano tego na podstawie dokumentacji fotograficznej wykonanej w latach 1976-1977, czyli wówczas, gdy kupiono obiekt – dodaje Sonia Klein-Wrońska. – Wyposażenie wnętrza jest w 80 proc. oryginalne. Tapety oraz wzory malowane na ścianach zostały odtworzone ze zdjęć.

Warto podkreślić, że chałupa z Garcza z wyposażeniem z lat 70. XX w., obok chałupy ze Zdrójna (również z lat 70.) oraz kiosku Ruch-u z Dziemian (lata 80.), prezentuje jedno z młodszych wnętrz w we wdzydzkim muzeum.