Od ponad roku w sejmowej „zamrażarce” znajduje się projekt ustawy o związku metropolitalnym w województwie pomorskim. Podczas XXXVI sesji sejmiku, która odbyła się 27 września 2021 r., radni zaapelowali do Prezydium Sejmu, aby posłowie niezwłocznie rozpoczęli prace nad tym dokumentem.
Uchwała w tej sprawie nie została podjęta jednogłośnie. Za jej przyjęciem głosowało 19 radnych, natomiast 11 radnych wstrzymało się od głosu.
Po co nam ustawa o metropolii?
Przed głosowaniem radni mogli wysłuchać wystąpień zaproszonych ekspertów, którzy wyjaśnili dlaczego potrzebne jest nam ustawa o związku metropolitalnym w województwie pomorskim
– Nasza metropolia dynamicznie się rozwija. To ośrodek ważny i ma duży potencjał, żeby stać się poważnym graczem wśród innych obszarów metropolitalnych w Europie – zaznaczył na wstępie Jakub Pietruszewski, dyrektor Pomorskiego Biura Planowania Regionalnego. – Jednocześnie należy pamiętać, że rozwój metropolii zapewnia także rozwój pozostałych ośrodków w regionie. Musimy więc myśleć o metropolii jako o kluczu do zrównoważonego rozwoju całego województwa.
Najważniejsze argumenty za przyjęciem ustawy przedstawił dr Jakub Szlachetko, prezes Instytutu Metropolitalnego.
– Przede wszystkim ustawa o związku metropolitalnym częściowo naprawi niedoskonałości ustawodawstwa samorządowego dotyczącego działania związków i porozumień komunalnych. Poza tym to dodatkowe środki finansowe na usprawnienie wykonywania zadań publicznych i wzmocnienie standardów obsługi mieszkańców – przekonywał dr Jakub Szlachetko.
Głos samorządowców…
Obecni na sali obrad wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast z obszaru metropolitalnego zgodnie stwierdzili, że dla ich samorządów ta ustawa to ogromna szansa.
– Traktujemy to jako szansę dalszego rozwój Pomorza, z którego to rozwoju takie gminy jak moja, która liczy sześć i pół tysiąca mieszkańców, także skorzystają – podkreśliła Bogusława Engelbrecht, wójt gminy Linia. – Już teraz współpracujemy i wspólnie realizujemy międzygminne projekty.
Wójt Pruszcza Gdańskiego Magdalena Kołodziejczak dodała, że ta sprawa jest niezwykle ważna: „Doszliśmy do granic naszych możliwości w realizacji niektórych przedsięwzięć”.
– Istnienie metropolii to fakt. Metropolia pobudza rozwój gospodarczy i kulturalny regionu. Dlatego potrzeba nam szybkiego uporządkowania prawnego funkcjonowania metropolii – stwierdził Jerzy Kozdroń, przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w pomorskim sejmiku. – Nie można jednak doprowadzić do tego, że metropolia będzie się rozwijała na podstawie przywilejów podatkowych kosztem pozostałych samorządów.
Z kolei Jerzy Barzowski, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości poinformował, że radni PiS wstrzymają się od głosu. Argumentował to m.in. tym, że należy „tworzyć nowelizacje istniejących ustaw, a nie tworzyć nowe ustawy, które zabierają uprawnienia samorządom”.
… i parlamentarzystów
Za podjęciem prac nad ustawą wypowiadali się parlamentarzyści KO: posłanka Agnieszka Pomaska i poseł Piotr Adamowicz oraz senatorowie Sławomir Rybicki i Ryszard Świlski.
Głos zabrał także obecny na sesji Marcin Horała, poseł PiS i wiceminister infrastruktury.
– Ta dyskusja rzeczywiście trwa już długo, ale wierzę, że jeśli będzie merytoryczna, to na pewno wypracujemy model możliwy do wdrożenia. Jeśli istotą proponowanej ustawy ma być koordynacja i usprawnianie realizacji przedsięwzięć na poziomie wyższym niż powiat czy gmina, to jestem za. Ale jeśli ma być elementem wzmacniania polaryzacji między metropolią a gminami poza jej obszarem, to jestem przeciw – oświadczył Marcin Horała.
Projekt ustawy w sejmowej „zamrażarce”
Projekt ustawy o związku metropolitalnym w województwie pomorskim zdecydowaną większością głosów poparł Senat RP, podczas sesji plenarnej, która odbyła się 10 września 2020 r. Dokument ten został następnie skierowany do Sejmu, ale do dziś (podobnie jak np. ustawa dotycząca metropolii łódzkiej) oczekuje na włączenie go do porządku obrad.
– Trzymanie przez 12 miesięcy projektu, na którym zależy grupie samorządowców, jest po prostu niewłaściwe. Nie chodzi tylko o przyjęcie tej ustawy. Chodzi o to, żeby w ogóle odbyła się nad nią debata w Sejmie. Dopóki projekt leży w „zamrażarce” marszałek Witek nie ma mowy o żadnej dyskusji – skomentował tę sytuację marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.
Poseł Piotr Adamowicz skwitował, że „ten problem tak naprawdę dotyczy tego, czy Polska ma być zarządzana centralnie, czy ma się składać z takich małych ojczyzn jak nasze województwo”.
Przyjęty przez Senat projekt ustawy jest wzorowany na rozwiązaniach wypracowanych dla Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Podobnie jak tam, określa główne zadania związku metropolitalnego, wśród których są m.in. transport publiczny, planowanie przestrzenne i promocja. Pomorski projekt zawiera też dodatkowe działanie, a mianowicie ochronę środowiska i adaptację do zmian klimatu.