Frekwencja wyborcza w Polsce w II turze wyborów prezydenckich wyniosła 68,18 proc. To jedna z najwyższych frekwencji od 1990 r. Województwo pomorskie z frekwencją 70,04 proc. zajęło trzecie miejsce tuż po województwach mazowieckim (73,8 proc.) i małopolskim (70,8 proc.).
W wyborach prezydenckich 2020 zwyciężył Andrzej Duda. Jego przewaga nad Rafałem Trzaskowskim wynosiła niewiele ponad 400 tysięcy głosów.
Frekwencja w Pomorskiem
Na Pomorzu najwyższą frekwencją wyborczą mogą pochwalić się miejscowości nadmorskie. W Krynicy Morskiej wydano aż 88,53 proc. kart do głosowania, tuż za nią była gmina Jastarnia, gdzie frekwencja wyniosła 87,45 proc. Wynikiem powyżej 80 procent mogą pochwalić się również Łeba (85,76 proc.) i gmina Władysławowo (83,5 proc.). Mobilizacja wyborcza objęła też Trójmiasto. W Sopocie do lokali przyszło 77,59 proc. wyborców, w Gdyni 75,04 proc., a w Gdańsku 74,93 proc.
Najmniej wyborców skorzystało ze swojego prawa w powiecie sztumskim. Tam do lokali wybrało się 56,83 proc. uprawnionych do głosowania. Tam też znajduje się jedyna gmina w całym województwie pomorskim, w której frekwencja wyniosła poniżej 50 procent. Chodzi o gminę Stary Targ (49,74 proc.).
Jak głosowało Pomorze?
W województwie pomorskim więcej osób zagłosowało na Rafała Trzaskowskiego (59,84 proc.). Andrzej Duda uzyskał poparcie 40,16 proc. głosujących. W większości pomorskich miast i miejscowości wygrał Rafał Trzaskowski. Miażdżącą przewagę nad Andrzejem Dudą miał w Sopocie, gdzie na prezydenta Warszawy zagłosowało 72,16 proc. oraz w Gdańsku (70,18 proce.) i gminie Jastarnia (70,89 proc.).
W niektórych gminach głosy rozkładały się prawie po równo. W Dębnicy Kaszubskiej (pow. słupski) Andrzej Duda wygrał z Rafałem Trzaskowskim zaledwie jednym głosem (2026 do 2025). Podobnie było w gminie Lichnowy w powiecie malborskim. Tu różnica między kandydatami wyniosła 11 głosów (Duda: 938, Trzaskowski: 927).
Natomiast o jednoznacznym zwycięstwie Andrzeja Dudy można mówić m.in. w gminie Skórcz w powiecie starogardzkim. Tu urzędujący prezydent zdobył aż 72,04 proc. wszystkich głosów. Podobnie było w słynącej z najwyższego przyrostu naturalnego w Polsce gminie Sierakowice, gdzie Andrzej Duda również zdobył ponad siedemdziesięcioprocentowe poparcie.
