Premier Morawiecki ogłosił niedawno wyniki naboru w ramach Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. Pomorskie na realizację 200 zadań otrzyma prawie 115 mln zł dofinansowania. To sporo, ale oczekiwania pomorskich samorządów były znacznie wyższe, a wiele zabytków niestety nie doczeka się niezbędnych remontów i modernizacji.
Przypomnijmy: Rządowy Program Odbudowy Zabytków ma wspierać samorządy w poprawieniu stanu, odbudowie i remontach obiektów zabytkowych. Program realizowany jest poprzez promesy inwestycyjne udzielane przez BGK. W pierwszej edycji programu dofinansowanie przyznano ponad 4800 projektom w całej Polsce, a łączna kwota wsparcia to 2,51 mld zł.
Jeden z dziesięciu
Samorząd województwa pomorskiego na 10 złożonych wniosków (na łączną kwotę 24 599 400 zł) otrzymał dofinansowanie tylko na jeden projekt pn. „Wykonanie robót budowlano-konserwatorskich w Pawilonie nr VIII w Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Starogardzie Gdańskim”. Dofinansowanie wyniesie 3 500 000 zł.
– Pięć innych wniosków, również dotyczących szpitala w Starogardzie, nie otrzymało dofinansowania, co stawia pod znakiem zapytania kompleksową renowację tego zespołu. Odpadła również m.in. modernizacja elewacji Zamku Książąt Pomorskich i Młyna Zamkowego w Słupsku. Pieniędzy nie będzie też na modernizację zabytkowej zagrody w Swołowie – wylicza Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
Rozczarowanych samorządowców jest więcej. Na liście dofinansowań nie ma na przykład żadnego obiektu zabytkowego z Gdańska, choć miasto złożyło dziesięć wniosków na łączną kwotę prawie 21 mln zł. Wśród projektów była m.in. odbudowa barokowego hełmu wieży Twierdzy Wisłoujście czy dokumentacja dla modernizacji Miejskiego Teatru Miniatura.
Podobnie sytuacja wygląda w Pucku. Miasto złożyło wnioski dla 10 projektów na łączną kwotę 12,6 mln zł. Wnioskowano m.in. o pieniądze na remont ratusza i zabytkowej kamienicy przy rynku, a także budynku muzeum Morskiego Dywizjonu Lotniczego. Żaden z projektów nie otrzymał jednak dofinansowania.
– Niestety, odnoszę wrażenie, że nasz region znów został przez rządzących potraktowany po macoszemu, a pieniądze przyznano głównie tam, gdzie PiS cieszy się najwyższym poparciem – nie kryje goryczy marszałek Struk. – Dla przykładu, województwo podlaskie otrzymało 146,7 mln zł na 229 projektów (w tym samorząd województwa podlaskiego otrzymał 23 mln zł.) Podkarpacie dostało ponad 180 mln złotych na realizację 458 zadań, a na 10 wniosków złożonych przez samorząd województwa podkarpackiego aż 9 skierowano do dofinansowania.
