Rybacka Orkiestra Dęta z Jastarni gra już kilkadziesiąt lat. Jej początki sięgają co najmniej 1929 roku, a tradycję wspólnego muzykowania wywodzić można z końca XIX wieku.

W orkiestrze dętej siła

Jest piękna opowieść o tym, że podczas jednego z pobytów w Gdańsku rybacy kupili instrumenty i jak tylko wrócili w rodzinne strony zaczęli na nich grać. Podobno od razu po wyjściu z łodzi. Na kartach „Obrazków rybackich” wydanych w 1888 roku ks. Hieronim Gołębiewski pisał o rybakach przygrywających podczas wesela  na skrzypcach, fletach i basie. O kapeli rybackiej uświetniającej zabawy i uroczystości wspomniał Jerzy Bandrowski w publikacji „Na polskiej fali” z 1929 roku. Znamy nawet nazwiska osób, które tworzyły orkiestrę w tamtym czasie. Bodaj najbardziej znaczącą wśród nich postacią był Alojzy Konkel, który sporą część życia poświęcił rozwojowi muzycznego kunsztu zespołu. Syn Alojzego, Gerard, kontynuował dzieło i zapisał się jako autor znanych utworów „Jem jô rëbôk” i „Pieśń Jastarni”. Po jego śmierci w 1997 roku orkiestra zamilkła na dwa lata, ale po tej przerwie gra już nieprzerwanie.  W obecnym składzie Rybackiej Orkiestry Dętej obecni są potomkowie muzyków poprzednich pokoleń. Niewątpliwie wzmacnia to siłę świadectwa ciągłości i podkreśla autentyczność tradycji.

Gdzie oni grają?

W Jastarni żadne znaczące wydarzenie, święto państwowe czy uroczystość kościelna nie może się odbyć bez rybackiej orkiestry. Niemal zawsze w pierwszym szeregu i na pierwszym planie. Sobótka w Jastarni, wydarzenie wpisane w 2024 na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego, to jeden z tych dni w roku, kiedy rybacka orkiestra daje z siebie wszystko. Muzycy grają kompozycje Gerarda Konkela i inne utwory kaszubskie, a także szlagiery dawnej i współczesnej muzyki rozrywkowej. Koncertują na całym Pomorzu i poza jego granicami. W Gdańsku zazwyczaj pojawiają się podczas Dni Kaszubskich obchodzonych w czerwcu.