Infografika została opracowana na podstawie danych Pomorskiego Ośrodka Badań Regionalnych.

Więcej pracujemy i lepiej zarabiamy

Według danych Urzędu Statystycznego w Gdańsku w 2019 r. w województwie pomorskim pracowało prawie 895 tys. osób. Panów aktywnych zawodowo (prawie 53 proc.) było więcej niż pań (47 proc.). Warto dodać, że w porównaniu z 2018 r. wzrosła liczba pracujących mężczyzn, a zmalała kobiet. W naszym regionie na tysiąc osób zatrudnienie miało 281 z nich. Najwięcej ludzi pracowało w Trójmieście i Słupsku – od 301 do 390 na tysiąc ludności. Najmniej pracowników było w powiatach: gdańskim, malborskim, nowodworskim, puckim, sztumski i wejherowskim. Zatrudnienie na tych obszarach wahało się do 170 do 200 osób. Zwiększyło się też przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto i wynosiło 4838,67 zł.

Jaki jest rynek pracy?

Analizując dostępne dane można zauważyć, że w porównaniu z 2018 r. (ponad 120 tys.) i 2017 r. (120 tys.) w 2019 r. nastąpił niewielki spadek liczby nowo zatrudnionych. Co ciekawe, swoją pierwszą pracę podjęło więcej pań (4439) niż panów (4295). Pracujące kobiety były też lepiej wykształcone niż mężczyźni. Ponad połowa z nich miała ukończone studia. Natomiast bardzo mało pań było absolwentkami szkół zawodowych.

Gdzie najłatwiej znaleźć pracę?

Z danych wynika, że w 2020 r. utworzono 28,4 tys. nowych miejsc pracy. Na koniec IV kwartału 2020 r. pozostało 5,8 tys. wakatów. Najwięcej ofert pracy przygotowano dla: robotników przemysłowych i rzemieślników (2,3 tys.), specjalistów (1,1 tys.) oraz operatorów i monterów maszyn i urządzeń (tysiąc). Na najmniej wolnych miejsc mogli liczyć przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy i kierownicy (200), pracownicy usług i sprzedawcy (300) oraz technicy i personel średni (400).

Historia święta

Międzynarodowe Święto Pracy przypada 1 maja. Obchodzony jest od 1890 r., a w Polsce od 1950 r. od tego też czasu jest dniem ustawowo wolnym od pracy. Święto wprowadziła w 1889 r. II Międzynarodówka dla upamiętnienia wydarzeń z pierwszych dni maja 1886 r. w Chicago podczas strajku będącego częścią ogólnokrajowej kampanii na rzecz wprowadzenia ośmiogodzinnego dnia pracy.