O znaczeniu i roli zwierząt w powojennym Gdańsku opowie nowa wystawa czasowa w Ratuszu Głównego Miasta. Będzie ona otwarta od 13 czerwca do 19 października 2025 r. Zaprezentowane na niej zostaną archiwalne zdjęcia oraz dzieła znanych artystów.
Zwierzęta towarzyszyły człowiekowi przez wieki. Były pożywieniem, siłą roboczą, źródłem rozrywki, ale przede wszystkim lojalnymi towarzyszami. Na nowej wystawie czasowej „Gdańsk pełen zwierząt” w Ratuszu Głównego Miasta będzie można zobaczyć historię tych relacji na przestrzeni ostatnich 80 lat.
– Wystawa „Gdańsk pełen zwierząt” ukazuje, jak zmieniało się nasze podejście do tych istot, jak rosła nasza empatia i świadomość. To opowieść o współistnieniu: trudnym, pełnym wyzwań, ale i pięknych gestów troski – mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska. – Poprzez tę wystawę chcemy również zwrócić uwagę na działalność gdańskiego schroniska dla zwierząt i znaleźć jego sympatycznym podopiecznym nowy dom.
Na wystawie będzie można zobaczyć materiały archiwalne oraz rysunki, rzeźby i obrazy z kolekcji prywatnych oraz instytucji z Gdańska, Warszawy i Bydgoszczy. Wśród prezentowanych dzieł sztuki znajdują się m.in. prace Magdaleny Abakanowicz, Józefy Wnukowej, Stanisława Horno-Popławskiego, Juliusza Studnickiego czy Güntera Grassa. Wyjątkowym obiektem na wystawie będzie dzieło Raji, orangutanicy z gdańskiego zoo, które na licytacji WOŚP osiągnęło cenę 45 tys. zł.
Zwierzęta w powojennym Gdańsku
Jeszcze w 1951 r. niemal jedna trzecia Gdańska miała charakter rolniczy. Pola uprawne, pastwiska i ogrody ciągnęły się przez tereny dzisiejszych osiedli.
– Zwierzęta gospodarskie hodowano w centrum miasta, wypasano je w parkach, a obecność kur, świń czy kóz była codziennością aż do lat 90. XX w. Wystawa ukazuje te realia poprzez fotografie, dokumenty oraz wspomnienia, w tym również trudne, związane z funkcjonowaniem miejskiej rzeźni czy rakarni– mówi Klaudiusz Grabowski, kurator wystawy.
Ekspozycja nie ogranicza się do historii gospodarczej. Prezentuje również emocjonalny i kulturowy wymiar relacji człowieka ze zwierzęciem. Przypomina m.in. o gdańskich pionierach opieki nad zwierzętami. Już w 1948 r. powstał tu bowiem największy w Europie szpital weterynaryjny. Zlokalizowany początkowo na granicy Wrzeszcza i Zaspy, ostatecznie przeniesiony został na ul. Kartuską i do dziś służy pomocą potrzebującym zwierzętom.
– Wystawa ukazuje zwierzęta nie tylko jako narzędzie pracy czy surowiec, lecz jako pełnoprawnych uczestników miejskiej codzienności. To opowieść o przemianach społecznych, o rosnącym szacunku do życia i o Gdańsku jako mieście, które coraz wyraźniej rozumie i docenia swoją relację z fauną – mówi Dorot Kucharczyk, kuratorka wystawy.
Wystawa „Gdańsk pełen zwierząt” powstała przy współpracy z Gdańskim Ogrodem Zoologicznym, Schroniskiem dla bezdomnych zwierząt „Promyk”, Fundacją Viva! Akcja dla zwierząt oraz Zakładem Higieny Weterynaryjnej w Gdańsku.
Spotkania wokół wystawy
W czwartek, 12 czerwca o godz. 17.00, odbędzie się wernisaż wystawy, podczas którego zaprezentowane zostaną archiwalne fotografie oraz dzieła artystów różnych pokoleń. Wstęp – wolny.
Natomiast w ramach wydarzeń towarzyszących wystawie w czwartek, 26 czerwca o godz. 17.00 w Wielkiej Sali Wety odbędzie się spotkanie z Michałem Targowskim, byłym dyrektorem oliwskiego ZOO, który opowie m.in. o kulisach swojej pracy, a także o… operacji hipopotama czy ucieczce anakondy oraz panterze, która pomimo uchylonych drzwi nie zdecydowała się opuścić swojego wybiegu.