Koronawirus zmienił nie tylko pracę i naukę, ale życie towarzyskie oraz zwyczaje Polaków. Ze względu na obostrzenia inaczej w tym roku będą wyglądać święta Bożego Narodzenia. Zamiast dużych, rodzinnych kolacji i przyjęć, pozostaną kameralne spotkania w gronie najbliższych i osób, które ze sobą mieszkają. Zakupy świąteczne będą skromniejsze, ale na prezentach nie zamierzamy oszczędzać.
Wigilia tylko dla domowników
Prawie połowa Polaków (47,3 proc.) do kolacji wigilijnej zasiądzie w najbliższym gronie bez seniorów, by nie narażać ich na zakażenie wirusem (wg badania SW Research dla firmy Everli). Co czwarta osoba święta spędzi w pojedynkę lub tylko z najbliższą osobą czy partnerem. Jednak nie wszyscy planują wziąć pod uwagę obostrzenia dotyczące limitów osób przy świątecznym stole. Co 10 Polak chce podróżować i spotykać się z krewnymi tak, jak dotychczas. W tej grupie są głównie osoby młode, mieszkańcy miast do 100 tys.
Aż co piąta osoba w tym roku po raz pierwszy samodzielnie przygotuje kolację wigilijną. Natomiast co trzeci Polak zdecydował się podejść do sprawy zgodnie z tradycją i postawić na stole 12 dań.
Na zakupy 500 zł mniej
Z badania „Zakupy świąteczne” Deloitte wynika, że na bożonarodzeniowe zakupy w 2020 roku wydamy 1318 zł, czyli o prawie 30 proc. mniej niż jeszcze rok temu (w 2019 było to 1851 zł). Jednak rekordzistami w cięciu świątecznych budżetów są Włosi, Hiszpanie i Niemcy, którzy na święta wydadzą prawie o połowę mniej niż w roku ubiegłym.
Największe cięcia w naszych świątecznych budżetach dotyczą grudniowych podróży (72 proc. mniej kosztów), wypoczynku i rozrywki (43 proc. mniej) oraz jedzenia i picia (33 proc.). Na prezenty i upominki dla najbliższych wydamy ok. 680 zł, czyli jedynie 8 proc. mniej niż w 2019 roku. Według badania wydajemy mniej ze względu na obostrzenia (ograniczenia w mobilności), niepokój o stan gospodarki i wyższe koszty życia. Na uszczuplony budżet świąteczny wpłynęła też chęć oszczędzania zamiast wydawania oraz gorsza sytuacja finansowa gospodarstw domowych.
Co będzie pod choinką?
Polacy będą kupować prezenty warte średnio od 50 do 100 zł, a jedna osoba obdaruje ok. 4-5 osób. Coraz więcej osób przekonuje się do zakupów w sieci. Aż 67 proc. respondentów deklaruje, że ograniczy odwiedziny w sklepach stacjonarnych, a 32 proc. osób zakupy zrobi w Internecie. W sklepach internetowych kupimy głównie prezenty, w szczególności: akcesoria elektroniczne, telefony komórkowe, zabawki, hobby, akcesoria sportowe czy karty podarunkowe. Tradycyjnie w sklepach nadal kupujemy jedzenie i picie, dobra luksusowe oraz artykuły do domu.
Wśród najbardziej pożądanych prezentów świątecznych są perfumy i kosmetyki, pieniądze i gadżety elektroniczne. Okazuje się, że prezenty mają swoją płeć. Podczas gdy kobiety wśród podarków najchętniej widziałyby perfumy, kosmetyki, pieniądze, odzież i obuwie, mężczyźni na pierwszym miejscu wymieniają pieniądze, a potem gadżety elektroniczne i kosmetyki. Dzieci i młodzież pod choinką znajdą głównie zabawki i gadżety z działu hobby, pieniądze i elektronikę.