W Forum Kościuszkowskim uczestniczył również marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.

Spotkanie w ECS

Data gdańskiego spotkania jest nieprzypadkowa. Czwarty lutego to dzień urodzin Tadeusza Kościuszki, bohatera narodowego trzech narodów – Polski i Białorusi i Stanów Zjednoczonych.

–  Spotykamy się w duchu wartości, które są bliskie misji i działalności ECS, europejskiej demokracji i były bliskie Tadeuszowi Kościuszce – wartości miłości do wolności, sprawiedliwości i praw człowieka. Dziś te wartości są brutalnie łamane na Białorusi, gdzie reżim systematycznie tłumi głosy sprzeciwu i odbiera obywatelom ich podstawowe prawa – podkreślał Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.

Forum Kościuszkowskie to kolejny etap tzw. Partnerstwa Wschodniego, które cały czas się rozwija.

– Działamy, rozmawiamy, także szukamy formatu rozmów z ludźmi z Białorusi. Temu ma służyć Forum Kościuszkowskie. Myślę, że jest bardzo ważne, żeby dzisiaj z Gdańska popłynął sygnał solidarności, jedności, wsparcia, dialogu – podkreślała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

Sygnał z Gdańska

I ten właśnie sygnał wybrzmiał bardzo wyraźnie. Białoruś od lat zmaga się z represjami, prześladowaniami i ograniczaniem swobód obywatelskich. Po wyborach prezydenckich w 2020 roku represje przybrały dramatyczną formę – tysiące ludzi zostało aresztowanych, opozycjoniści trafiają do więzień, niezależne media są likwidowane, a organizacje społeczne brutalnie rozbijane. Wolność słowa, zgromadzeń i prawo do uczciwego procesu stały się na Białorusi pustymi frazami.

– Społeczność międzynarodowa, a w szczególności Unia Europejska, nie może pozostać bierna wobec systematycznych naruszeń praw człowieka. Niezbędne są dalsze sankcje, wsparcie dla społeczeństwa obywatelskiego oraz nieustanne wywieranie presji na białoruskie władze. Głos Europy musi być stanowczy i jednoznaczny – przekonywał marszałek Struk.

W ramach Forum odbył się m.in. panel dyskusyjny w którym wzięli udział ministrowie spraw zagranicznych Litwy i Ukrainy oraz minister ds. europejskich ze Szwecji. Głos zabrała również Swiatłana Cichanouska.

Wsparcie dla Białorusi to nie dobroczynność, to inwestycja na przyszłość. Wolna Białoruś to brak barier, brak murów pomiędzy naszymi narodami, to większe bezpieczeństwo, więcej demokracji i bliższa współpraca w regionie. I jestem przekonana, że Białoruś napisze historię sukcesu. Dzięki państwa wsparciu i dzięki państwa solidarności Białoruś może stać się dumnym, wolnym i demokratycznym europejskim narodem – mówiła przewodnicząca Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Republiki Białoruś.

Obecny w ESC minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski zapewnił, „że Polska będzie europejskim liderem, jeśli chodzi o pomoc Białorusi, bo to ważny punkt naszej polityki zagranicznej: Polska udziela i będzie udzielać pomocy białoruskim działaniom, Polska będzie wspierać wszelkie inicjatywy zmierzające do uwolnienie więźniów politycznych”.

Białoruś dzisiaj

Mówiąc o Forum Kościuszkowskim warto wiedzieć, co dzieje się na Białorusi. Alaksander Łukaszenka rządzi już ponad 30 lat. Ostatnie wybory prezydenckie w kraju odbyły się w 2020 r. Żaden z krajów zachodu nie uznał ich jednak za wolne i demokratyczne. Kandydaci opozycyjni nie zostali dopuszczeni do startu w wyborach, a podczas samego głosowania dochodziło do licznych oszustw i nieprawidłowości. Oficjalnych wyników nie uznał nikt, poza krajami dyktatorskimi jak Rosja, Korea Północna czy Kuba. Efektem były masowe, liczące kilkaset tysięcy uczestników protesty Białorusinów. Zostały one jednak brutalnie spacyfikowane przez władze, a aresztowanych zostało kilkadziesiąt tysięcy obywateli. Za kratami kolonii karnych zamknięto wielu aktywistów. Dziesiątki tysięcy Białorusinów emigrowało z kraju, a wielu przyjechało do Polski oraz na Pomorze, gdzie znaleźli swój dom.