Jeżeli chcemy doświadczyć świątecznej atmosfery z dala od zgiełku miasta to Wdzydze Kiszewskie są z pewnością dobrym wyborem. Kaszubski Park Etnograficzny, czyli wdzydzki skansen, ma dla nas propozycję na okres świąteczny. Warto ją rozważyć, możemy z niej skorzystać do końca stycznia. Podążając za tą inspiracją, możemy też przygotować jeden z tradycyjnych przysmaków we własnym zakresie, niezależnie od tego czy jesteśmy Pomorzanami z urodzenia, czy z wyboru.
Muzeum – Kaszubski Park Etnograficzny jest instytucją kultury samorządu województwa pomorskiego. Wdzydzki skansen to najstarsze w polskich granicach muzeum na otwartym terenie.
Wdzydze zapraszają
Gburskie zagrody, szlacheckie dwory, chłopskie chaty. We Wdzydzach możemy oglądać dawne mieszkania wszystkich klas społecznych dawnej pomorskiej wsi. W okresie Bożego Narodzenia wszyscy mieszkańcy, ci bogatsi i ci mniej zamożni, dokładali wiele starań, by przeżyć ten czas szczególnie uroczyście. Pracownicy muzeum próbują nam nieco przybliżyć specyfikę tradycyjnego świętowania. W zabytkowych wnętrzach odtwarzają przygotowanie ozdób, strojenie drzewka, choinkowego, pieczenie pierników i tzw. orzechów z marchwi, o których będzie jeszcze mowa. Będziemy mogli zobaczyć, jak wyglądała wieczerza wigilijna i jak były dekorowane wnętrza. O wszystkim opowiedzą nam świetnie przygotowani przewodnicy.
Zwiedzanie z przewodnikiem odbywa się od poniedziałku do piątku, oprócz 25 i 26 grudnia oraz 1 i 6 stycznia). Wejścia następują o każdej pełnej godzinie – 10.00, 11.00, 12.00, 13.00 i 14.00
24 grudnia muzeum zamyka się wcześniej, ostatnie wejście jest możliwe o godz. 11.00
Nabożeństwa w kościele ze Swornegaci w okresie świąteczno-noworocznym (wstęp bezpłatny):
25 grudnia – 11:30
26 grudnia – 8:00
29 grudnia – 8:00
1 stycznia – 11:30
5 stycznia – 8:00
6 stycznia – 8:00
Dlaczego warto odwiedzać takie miejsca?
Zapoznanie się ze starymi zwyczajami i obrzędami może być odpowiedzią na pojawiające się niekiedy poczucie przytłoczenia pędem współczesności. Często nie zwalniamy tempa nawet w okresie świąt, jesteśmy wystawieni na nadmiar bodźców. Komercyjny spektakl światło i dźwięk trwający niekiedy już od początku listopada sprawia, że niekiedy da się słyszeć głosy o nieodczuwaniu świątecznej atmosfery. Wyjazd daleko za miasto, nawet jeżeli aura nie zapewnia malowniczych zimowych widoków, może być czasem wytchnienia. Czas ten bardzo dobrze jest spędzić w takim miejscu jak wdzydzki skansen.
Kaszubskie orzechy z marchwi
Jest to jeden z pomorskich przysmaków wpisanych na listę produktów regionalnych i tradycyjnych. Słownik księdza Sychty odnotowuje kaszubską nazwę peparnut albo peparnutka na oznaczenie tego wyrobu. Najstarsza wzmianka o orzechach z marchwi sięga 1928 roku. Niegdyś był to jeden z niewielu, albo wręcz jedyny świąteczny smakołyk obecny w kaszubskich domach. Przygotowywano go z ciasta chlebowego z dodatkiem tartej marchwi, cukru, soli, i pieprzu. Istniała też bardziej wykwintna wersja, z dodatkiem miodu i cynamonu. Taka odmiana orzechów obecna była w zasadzie tylko na stołach gburskich, czyli w rodzinach zamożniejszych gospodarzy.
Zrób to sam
Jeden z dostępnych, uwspółcześnionych przepisów umożliwia nam przygotowanie tradycyjnego przysmaku w naszej domowej kuchni.
Składniki:
- 1 kg marchwi
- 1 kg mąki
- 25 dag cukru
- 25 dag miodu
- Sól
- Pieprz
- Cynamon
Przygotowanie:
Marchew zetrzeć na tarce i przełożyć do dużego naczynia, nie odciskać soku. Dodać mąkę, cukier i miód. Do masy dodać trochę soli. Doprawić pieprzem i cynamonem według uznania.