Prawie pół miliona litrów zimnej wody jest domem dla ponad 30 gatunków morskich stworzeń. Nowi mieszkańcy Akwarium Gdyńskiego już czekają na gości. Dzięki ponad 11 mln zł unijnego wsparcia powstała zupełnie nowa, podmorska ekspozycja, na której poznamy mieszkańców zimnych wód północnej półkuli.
Już od 20 kwietnia 2024 r. Akwarium Gdyńskie zaprasza do zwiedzania nowej ekspozycji i odkrywania podwodnego świata.
Wyjątkowe miejsce
Budynek przy al. Jana Pawła II 1 znają chyba wszyscy odwiedzający Gdynię. To historyczna siedziba Morskiego Instytutu Rybackiego modernistyczny gmach, częściowo wzniesiony w latach 30 XX wieku, ale od 1971 r. jest domem, kiedyś Muzeum Oceanograficznego i Akwarium Morskiego, a od 2003 r. Akwarium Gdyńskiego.
– Jedynej tego typu placówki na Pomorzu. Ale również wyjątkowej w skali całym kraju– podkreślał podczas oficjalnego zakończenia inwestycji Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
Bo choć w ogrodach zoologicznych w Polsce są akwaria, to właśnie to gdyńskie jest unikatowe.
– Tego, czego tutaj doświadczamy, nie musimy się wstydzić. Gdyńskie Akwarium to europejska czołówka. Powiem nawet, że perła naszego regionu. Jestem przekonany, że nowa wystawa będzie szczególnie interesująca. Dzięki niej, nie tylko Pomorzanie, ale wszyscy odwiedzający poznają najbliższe nam morze, nasz Bałtyk. Inwestycja nie byłaby możliwa, gdyby nie wsparcie ze środków unijnych. Wyniosło ono około 11 mln zł i było przyznane w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020 – mówił marszałek Struk.
A całościowy koszt inwestycji to ok. 16,5 mln zł.
Podmorskie życie
Nowa wystawa Akwarium znajduje się pod ziemią. Choć lepiej byłoby powiedzieć, że pod wodą, gdyż znajdujemy się około półtora metra poniżej poziomu Bałtyku. Największym z wyzwań, było przekształcenie dotychczasowej piwnicy w przestrzeń użytkową.
– Ze względu na utworzenie nowej wystawy poniżej poziomu morza, wykonawca musiał zbudować wokół nowego piętra konstrukcję na wzór wanny, która ma na celu zabezpieczyć budynek przed dostawaniem się wody do jego wnętrz. Zwiedzając zatem ekspozycję “Morza Zimne” dosłownie przenosimy się pod wodę – opowiada Artur Krzyżak, kierownik Akwarium Gdyńskiego.
Zatem, czas nacisnąć przycisk-1 w windzie i zobaczyć, co nas czeka.
Tu Jaques Cousteau nie pływał
Nowa ekspozycja Akwarium Gdyńskiego to 12 zbiorników o łącznej kubaturze 450 000 litrów. Dla porównania jedna osoba średnio zużywa około 150 litrów dziennie. Skąd pochodzi woda?
– Zapraszamy do zanurzenia się w wody środowiska, które nie jest powszechnie znane. To dynamiczne, dobrze natlenione, pełnosłone wody północnego Atlantyku, a także słodko-słone wody Bałtyku. W każdym z tych ekosystemów spotkamy wiele gatunków zwierząt i roślin – zaprasza Krzyżak.
Kto zatem zamieszkał pod adresem al. Jana Pawła II 1 w Gdyni?
Nowi Mieszkańcy Gdyni
Akwaria zamieszkuje 30 nowych gatunków morskich zwierząt. Docelowo będzie to ponad 1500 ryb oraz skorupiaków. Tym, co wyróżnia gdyńską ekspozycję od innych akwariów w Polsce jest to, że każdy gatunek znajduje się w akwarium odtwarzającym jego ekosystem. W jednym ze zbiorników możemy podglądać ławicę Ostroboków Czarnych. Z kolei w innym swoje wdzięki prezentuje Węgorzyca, czyli jedyna jajożyworodna ryba mieszkająca w Bałtyku. Wyjątkowym mieszkańcem Akwarium Gdyńskiego jest pewna meduza.
– Oto Chrysaora quinquecirrha, a mówiąc po polsku Pokrzywa Morska. To wyjątkowy silnie toksyczny parzydełkowiec. Pomimo, że jest bardzo trudna w hodowli, udało się nam wyhodować całe pokolenie – opowiada kierownik akwarium.
Podmorski świat to również skorupiaki. W akwariach mieszka choćby Langusta Pospolita. Piękna podmorskiego świata nie oddadzą słowa, ani obrazy czy film. Trzeba samemu, niczym Jacques-Yves Cousteau, zanurzyć się w podmorski świat. Nowa ekspozycja będzie dostępna dla zwiedzających już od soboty 20 kwietnia 2024 r.