Historia stara jak świat: Królewna kłuje się w palec wrzecionem. Dopełnia się klątwa złej wiedźmy. Królestwo pogrąża się w letargu, dwór zapada w sen a zamkowe mury porastają gęste krzewy dzikich róż. Każdy, kto zbliży się do zamku, ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Niektórzy twierdzą, że nie bez udziału podstępnych pułapek i wrednych zaklęć niejakiej Huli Babuli. Czy kiedyś w końcu zjawi się śmiałek zdolny oprzeć się czarom wiedźmy i pocałunkiem przerwie stuletni sen?

Zło dołoży wszelkich starań, by zniweczyć wysiłki pretendentów do ręki królewny. A ma po temu bogate środki: dzikie bestie, leśne smoki, księżycowe krasnoludki… Ale i Dobro nie będzie stało z założonymi rękami czekając na upragniony Happy End. Zaklęty Kot i królewski sługa, Palipieca, nie odstąpią ani na krok bohatera o imieniu Staszek w jego trudach. Odwaga, spryt i wrażliwe serce będą im orężem. Droga śmiałka do upragnionego celu, jak to w bajkach bywa, będzie kręta i wyboista. Wieść będzie przez mroczne gęstwiny puszczy Huli Babuli, szemrane zaułki krakowskiego rynku, aż po odległe kratery srebrnego globu.

 

„Shrek” swoich czasów

Artur Oppman pisał „Zaczarowaną królewną” sto lat temu. Przy czym pisarskie zabiegi Oppmana nie różniły się specjalnie od tych, których co i raz używają współcześni twórcy.

– Wyobrażam sobie, że wzbogacając klasyczną baśń o Śpiącej Królewnie w krakowskie motywy lokalne, wplatając zapożyczenia z innych, znanych ówczesnemu widzowi historii: Kota w Butach, historii o Waligórze i Wyrwidębie czy Smoku Wawelskim – Oppman de facto eksplorował i tworzył kulturę popularną swoich czasów, dramaturgię skierowaną do młodego odbiorcy. „Zaczarowana królewna” była, można powiedzieć, „Shrekiem” swoich czasów, a sam autor cieszył się popularnością i rozpoznawalnością – mówi reżyser Michał Derlatka.

 

Artur Oppman (ur. 1867, zm. 1931) – poeta okresu Młodej Polski, publicysta, redaktor tygodnika „Wędrowiec” i „Tygodnika Ilustrowanego”. Studiował filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim. Znany ze słynnych bajek i legend warszawskich, o Kocie w butach, Bazyliszku, Złotej Kaczce. Napisał też wierszowaną historię Polski. Dzięki prostocie i melodyjności uczynił bajkę dla dzieci swoistym dziełem sztuki. W 1928 r. otrzymał nagrodę literacką miasta Warszawy.

 

„Zaczarowana królewna”

  • premiera: 9 lutego 2019 r., sobota, godz. 16.00
  • kolejne spektakle:
    10 lutego 2019 r., niedziela, godz. 16.00
    12 lutego 2019 r., wtorek, godz. 11.00
    13 lutego 2019 r., środa, godz. 11.00
    14 lutego 2019 r., czwartek, godz. 11.00
  • Teatr Wybrzeże
  • scena Stara Apteka
  • ul. Teatralna 2
  • Gdańsk

 

Sztuka na podstawie baśni Artura Oppmana
Opracowanie tekstu i reżyseria: Michał Derlatka
Udźwiękowienie: Joanna Sówka-Sowińska
Scenografia: Michał Dracz
Ruch sceniczny: Wioleta Fiuk
Asystent reżysera: Maciej Konopiński
Inspicjent: Jerzy Kosiła

 

Plakat spektaklu Zaczarowana królewna

W spektaklu występują:

  • Monika Chomicka-Szymaniak – Królowa, Twardowska, Wąż, Płowa Łapka, Gwiazda Poranna, Stara Baba, Pijak, Kosmiczny Krasnoludek, Chochlik,
  • Katarzyna Z. Michalska – Królewna, Wiewiórka, Szarak, Królewic, Piernikarka, Chochlik,
  • Małgorzata Oracz – Hula Babula, Dobrotka, Migdalina, Gwiazda Wieczorna, Pijak, Kosmiczny krasnoludek, Chochlik, Przekupka Krakowska,
  • Jerzy Gorzko – Lirnik, Twardowski, Sowizdrzał, Dziadek Kościany, Długi Ogon, Smok, Pisarz,
  • Michał Jaros – Kot i Pieszczotek,
  • Maciej Konopiński – Palipieca,
  • Piotr Łukawski – Król, Rycerz, Dworzanin, Chłop, Wilk, Walek, Pająk,
  • Marcin Miodek – Organista, Dworzanin, Niedźwiedź, Kosmyczek, Bziczek, Szarlatan, Żak, Chochlik,
  • Jakub Nosiadek – Staszek, Dworzanin, Migdal, Kuglarz, Doktor, Żak, Chochlik.

 

Spektakl zalecany dla widzów od 6. roku życia.