Ruszyły wakacje. Epidemia koronowirusa wielu Polakom pokrzyżowała plany urlopowe. Zamiast wyjeżdżać za granicę, chętniej planujemy urlop w kraju, w tym w Pomorskiem. W środkowej części Kaszub nie brakuje ośrodków agroturystycznych nad jeziorami i w otoczeniu lasów. Jak można wypocząć w sercu Kaszub?
Mimo że miejsca wypoczynku zostały ponownie otwarte, w hotelach i agroturystykach trzeba przestrzegać zasad bezpieczeństwa epidemiologicznego.
Wypoczynek w sercu Kaszub
Środkowe Kaszuby słyną z różnorodności przyrody. Są tu lasy pełne dóbr, czyste jeziora i szlaki turystyczne. Można spędzać czas aktywnie na świeżym powietrzu jeżdżąc rowerem po leśnych ścieżkach, czy brać udział w spływach kajakowych zarówno bystrymi potokami, jak i rzekami o spokojnym nurcie. Każdy znajdzie coś dla siebie. Turyści, którzy chcą odpocząć od miejskiego zgiełku mogą np. łowić ryby. – Do każdego gościa podchodzimy indywidualnie. Pytam czy chcę zwiedzać, czy po prostu wypoczywać i wtedy planujemy pobyt – mówi Halina Rogińska właścicielka agroturystyki w Kaliskach Kościerskich nad jeziorem Dobrogoszcz, 5 km od Kościerzyny. – Moi goście mogą łowić ryby, zbierać grzyby i potem pod moim okiem przyrządzić z nich dania. Dla aktywnych są rowery i łódka. Jest też żurawinowy szlak, który przebiega przez dwa powiaty kościerski i kartuski i cieszy się dużym zainteresowaniem – opowiada.
Szlak Kaszubskiej Żurawiny to malownicza ścieżka wiodąca przez lasy w dwóch powiatach: kościerskim i kartuskim. Można go przebyć zarówno pieszo, jak i rowerem. Po drodze prowadzącej wzdłuż jezior zobaczyć można niespotykane ptactwo (np. żurawie czy czaple) oraz malownicze bagna. – Oprócz tego można spróbować specjałów z żurawiny np. żurawiny ucieranej na zimno, kaczki z pieczoną żurawiną, ruchanek z żurawiną, konfitury czy śledzi z żurawiną, które sama przygotowuję – zaznacza Halina Rogińska.
W agroturystyce „Gościna” pani Haliny po wybiegu biegają kaczki, kury, gęsi. Dzieci mogą zobaczyć, jak kura znosi jajka albo samemu zrobić masło. – Lubię opowiadać gościom o kaszubskich tradycjach i przyrządzać im dania ściśle związane z naszym regionem, np. śledzia po kaszubsku czy kaczkę ze złotą renetą [odmiana jabłka – przyp. red.] – wymienia. – Kaszuby to idealne miejsce na wypoczynek – podsumowuje.
Co warto zobaczyć – Kościerzyna i okolice
Spędzając urlop na środkowych Kaszubach można wybrać się też do samej Kościerzyny. Na deszczową pogodę idealne jest np. Muzeum Kolejnictwa, Muzeum Ziemi Kościerskiej, Sanktuarium Matki Boskiej Królowej Rodzin, Muzeum Akordeonowe albo niedawno odrestaurowany Stary Browar słynący z produkowanego tu piwa.
Warto odwiedzić również Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku. Znajdują się tu między innymi: dom postawiony do góry nogami, najdłuższa deska świata, dom Sybiraka i największy na świecie fortepian. Niedaleko Szymbarka w Wieżycy koniecznie trzeba wspiąć się na szczyt góry, na której znajduje się wieża widokowa. Z niej podziwiać można piękny krajobraz kaszubski – jeziora, lasy, pagórki i rzeki. Ponadto w położonym 12 km od Kościerzyny Będominie znajduje się Muzeum Hymnu Narodowego.
Co zmienił koronawirus?
Właściciele miejsc wypoczynkowych, aby móc prowadzić działalność podczas pandemii, musieli wprowadzić zalecane przez rząd środki ostrożności. Chodzi m.in. o zakrywanie ust i nosa, zachowanie bezpiecznej odległości 2 metrów z gośćmi i zapewnienie płynu do dezynfekcji dla turystów. – Utrzymywanie bezpieczeństwa jest trochę uciążliwe. Trzeba było wywiesić informacje o prawidłowym myciu rąk i zapewnić płyny do dezynfekcji i maseczki oraz rękawice ochronne. Przez to niektórzy nieznacznie podnieśli ceny za nocleg – zdradza Rogińska.
W swojej agroturystyce pani Halina podniosła ceny zaledwie o 5 zł za nocleg dla jednej osoby. – Niestety, przez koronowirusa w mojej agroturystyce może jednorazowo przebywać jedna rodzina, gdyż warunki nie pozwalają na przyjmowanie niespokrewnionych gości – mówi. – Jednak jak ktoś dzwoni w sprawie noclegu, a u mnie jest w tym czasie zajęte, to nie odsyłam turysty z kwitkiem. Dzwonię do zrzeszonych w stowarzyszeniu „Kaszubska Chata” właścicieli agroturystyk z okolicy i w ten sposób szukamy wonlych miejsc dla zainteresowanych – zaznacza.