Klasa o nowym profilu ma powstać w Zespole Szkół Mechanicznych i Logistycznych w Słupsku. Będzie kształcić uczniów, którzy potem będą pracować w firmie Markos. Jeden z największych pracodawców na Pomorzu Środkowym zajmuje się produkcją elementów konstrukcji jachtów, łodzi ratowniczych i ratunkowych, łodzi turystycznych czy elementów elektrowni wiatrowych.
Siedziba firmy Markos znajduje się w Głobinie.
Nowe możliwości dla uczniów
Nowy profil kształcenia, który ma powstać w Zespole Szkół Mechanicznych i Logistycznych w Słupsku. To odpowiedź na potrzeby firmy Markos, która specjalizuje się w kompozytach wzmocnionych włóknem szklanym. Wykorzystywane są one do budowy m.in. konstrukcji jachtów, łodzi ratunkowych czy elementów farm wiatrowych.
– Chodzi o skuteczniejsze przygotowanie wykwalifikowanej kadry młodych pracowników, która po zakończeniu edukacji zasilałaby szeregi firmy – mówi Cezary Koseski, prezes firmy Markos.
Przy wsparciu specjalistów z firmy powstało by też nowoczesne centrum kształcenia przy samej firmie, w którym uczniowie uzupełnialiby wiedzę zdobywaną w szkole. W województwie pomorskim w ostatnich latach powstało kilka klas zawodowych na potrzeby konkretnych firm i rozwijających się obszarów gospodarki.
– Jest na przykład klasa kolejowa, będą powstawały profile dotyczące odnawialnych źródeł energii. – podkreśla Adam Krawiec, dyrektor Departamentu Edukacji i Sportu Urzędu Marszałkowskiego.
To efekt współpracy z biznesem i z konkretnymi firmami.
Potentat spod Słupska
Firma Markos działa prężnie od 30 lat i ciągle się rozwija. Jej siedziba znajduje się w Głobinie. Specjalizuje się w kompozytach wzmocnionych włóknem szklanym, ma doświadczenie w projektach, konstrukcji i wykonaniu. Udziałowcem firmy Markos i jednym z głównych klientów jest niemiecka stocznia Fr. Fassmer Ltd. Zwiększyło to potencjał produkcyjny i efektywności ekonomiczną oraz transfer informacji technicznej i technologicznej.
– Wraz z poszerzaniem działalności o nowych klientów, produkty i usługi, potrzebujemy coraz co raz więcej wykwalifikowanych pracowników – przyznaje Cezary Koseski.
Niestety w tej chwili, mimo wielu wysiłków podejmowanych we współpracy ze szkołami, na rynku wciąż brakuje specjalistów
– Od kilku lat staramy się unowocześniać kształcenie zawodowe i dostosowywać je do rozwijającej się gospodarki i oczekiwań rynku pracy. Plany firmy są ambitne i wpisują się w kierunki rozwoju gospodarczego województwa, dlatego zależy nam wsparciu edukacyjnym – mówi marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.
Jak zaznacza Marek Goliński, zastępca prezydenta Słupska ten projekt, to wielka szansa dla młodych ludzi. Będą zdobywali wiedzę i umiejętności w bardzo dobrych szkołach, w których za kształcenie odpowiadać będą doskonali specjaliści. Da im to bardzo duże możliwości rozwoju i pracy