Ostatnio wiele dzieje się w związku z planowaną budową elektrowni jądrowej na Pomorzu. Przed majówką poinformowano o umowie na prowadzenie prac geologicznych, którą odpowiedzialna za budowę elektrowni spółka Bechtel Polska podpisała z firmą ze Słupska. Dzisiaj ta sama spółka zawarła porozumienie z Politechniką Gdańską dotyczące współpracy przy projekcie. To szansa na transfer know-how oraz wsparcie uczelni w przygotowywaniu programów nauczania i wykorzystaniu wiedzy eksperckiej.
List intencyjny podpisali rektor PG Krzysztof Wilde oraz Leszek Hołda, prezes Bechtel Polska w Sali Senatu Politechniki Gdańskiej. W uroczystości wziął udział m.in. wicemarszałek województwa pomorskiego Leszek Bonna.
Pomorskie i Bechtel
Budowa elektrowni jądrowej, nie tylko tej na Pomorzu w gminie Choczewo, ale każdej tego typu siłowni to wielkie zadanie. Nie da się tego zrobić samemu. Wymaga współpracy wielu środowisk, naukowych, gospodarczych czy społecznych.
– Nie chcemy być na Pomorzu gościem. Chcemy tu być dobrym sąsiadem i podzielić się swoimi doświadczeniami oraz swoją praktyką w zakresie inżynierii w tzw. „mega projektach” – mówił Leszek Hołda, prezes Bechtel Polska.
Wymiana wiedzy i doświadczeń z zakresu infrastruktury krytycznej, w tym energetyki jądrowej, to klucz do rozwoju kadr dla sektora, który w Polsce ma szansę rozwinąć się na niespotykaną dotąd skalę. Pamiętajmy bowiem, że oprócz pomorskiej elektrowni planowane są kolejne tego typu obiekty w innych rejonach Polski. Politechnika Gdańska jest drugą uczelnią w Polsce, która nawiązała współpracę z Bechtel.
Uczelnie Fahrenheita dla atomu
Poprzez współpracę z Politechniką Gdańską, Bechtel Polska chce osiągnąć efekt synergii między przemysłem a nauką w realizacji projektów i badań. Będzie to kolejna korzyść dla Pomorza, gdzie powstaje pierwsza polska elektrownia jądrowa. Podpisany list intencyjny dotyczy przede wszystkim transferu know-how, budowy kompetencji w województwie, wsparcia uczelni w przygotowywaniu programu nauczania, a także – co równie ważne – wykorzystania potencjału i wiedzy eksperckiej Politechniki Gdańskiej przy rozwiązywaniu różnych problemów.
– Uważam, że zarówno Politechnika Gdańska, jak i inne uczelnie zrzeszone w Związku Uczelni im. Daniela Fahrenheita mają wielki potencjał do stworzenia ścisłej współpracy z wszystkimi uczestnikami jądrowego projektu – podkreślił Leszek Bonna, wicemarszałek województwa pomorskiego. – Gratuluję władzom Politechniki dotychczasowych wysiłków, których efektem jest m.in. podpisanie listu intencyjnego. To wielka szansa nie tylko dla pomorskiej nauki, ale dla całego naszego regionu. Ta inwestycja i późniejsza eksploatacja elektrowni oznacza przypływ inwestorów, zyski z eksportu energii oraz szereg inwestycji towarzyszących. To wszystko sprawi, że mieszkańcom Pomorza będzie się żyło lepiej, a nasz region będzie jeszcze silniejszy i bezpieczniejszy – dodał wicemarszałek
Warto również przypomnieć, że dwa tygodnie temu firma ze Słupska podpisała z firmą Bechtel Polska umowę na prowadzenie prac geologicznych. Jak podkreślał Prezes Hołda w przypadku pomorskiej inwestycji local content może sięgnąć nawet 50 proc.
Przypomnijmy, że planowana pierwsza polska elektrownia jądrowa ma być zlokalizowana w gminie Choczewo i według oficjalnych harmonogramów ma rozpocząć pracę już w 2033 r.