Miliard złotych na ratowanie pomorskiej gospodarki

Od początku kwietnia tego roku marszałek województwa pomorskiego, za pośrednictwem Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku, pozyskał ponad miliard złotych dla przedsiębiorców i pracodawców z Pomorza. Środki te przeznaczone są m.in. na utrzymanie miejsc pracy w czasie epidemii koronawirusa i pomogły już ponad 82 tys. pracownikom. O antykryzysowe wsparcie firmy mogą starać się w powiatowych urzędach pracy.

Sytuacja wywołana epidemią koronawirusa nałożyła na powiatowe urzędy pracy nowe zadania. Dlatego w krótkim czasie przeorganizowały one system pracy i zaczęły wdrażać pomoc w ramach tarczy antykryzysowej. Potrzeby pomorskich firm były i są duże. Do tej pory region pomorski skierował 129 wniosków do Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o dodatkowy miliard złotych dla pomorskich firm.

Marszałek Mieczysław Struk podkreśla, że pieniądze przekazywane systematycznie powiatowym urzędom pracy mają ogromne znaczenie dla funkcjonowania gospodarki w regionie. Wsparcie obejmuje różne formy pomocy, np. jednorazową pożyczkę dla mikroprzedsiębiorców na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej. Do tej pory skorzystało z niej niemal 126 tys. pomorskich przedsiębiorców.

Inna możliwość wsparcia pracodawców to dofinansowanie części kosztów wynagrodzeń pracowników, którą objęto prawie 9,5 tys. podmiotów z regionu (w tym m.in. organizacje pożytku publicznego) i ponad 82 tys. zatrudnionych w nich osób. Z kolei w ramach dofinansowania części kosztów prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej wspartych zostało około 17 tys. samozatrudnionych.

– Wprawdzie rząd projektuje wsparcie dla pracodawców i przedsiębiorców, ale odpowiedzialność za realizację i efekty tej pomocy jest po stronie samorządów – mówi Mieczysław Struk. – Te dodatkowe środki są potrzebne na odbudowę lokalnej gospodarki, utrzymanie tysięcy firm na rynku i zapewnienie miejsc pracy tysiącom Pomorzan. Naszym obowiązkiem jest zadbać o to, żeby łagodzić skutki pandemii, by były one jak najmniej dotkliwe dla regionu, dlatego tak długo, jak powiaty będą tych środków potrzebować, będziemy o nie zabiegać w ministerstwie. Liczymy na to, że rząd z równą odpowiedzialnością będzie podchodził do dalszych kwestii związanych z przekazywaniem samorządom pomocy, a także traktował je jak partnera – podkreśla.

Powiatowy Urząd Pracy w Gdyni, tak jak pozostałe 16 powiatowych urzędów pracy z całego regionu, realizuje nowe zadania związane z tarczą antykryzysową. To właśnie zgłoszone przez gdyński PUP zapotrzebowanie na środki poskutkowało tym, że dotychczasowa pula dla regionu przekroczyła miliard zł.

– Najwięcej środków wydajemy na jednorazowe pożyczki na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności. Łącznie do tej pory przeznaczyliśmy na nie ponad 97 mln zł – mówi Jolanta Klauze, wicedyrektor ds. rynku pracy w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gdyni. – O tę formę pomocy wnioskowały głównie osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, a także spółki prawa handlowego – wymienia Klauze. I dodaje, że na początku zainteresowanie wspomnianą pożyczką było bardzo duże. Teraz jest nieco mniejsze, jednak nadal są firmy, które chcą z niej skorzystać. Również organizacje pożytku publicznego oraz organizacje pozarządowe, które mogą ubiegać się o pożyczkę od 24 czerwca, dość chętnie korzystają z tej możliwości.

– Pracodawcy interesują się także dofinansowaniem części kosztów wynagrodzeń pracowników. Na ten cel wydatkowaliśmy już ponad 28 mln zł i dodatkowo prawie 900 tys. zł dla organizacji pozarządowych oraz innych uprawnionych podmiotów. W sumie objętych tym rodzajem pomocy jest ponad 24 tys. pracowników – wyjaśnia wicedyrektor PUP w Gdyni.

Z tej formy pomocy, a także z dofinansowania do części kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, najchętniej korzystała branża fryzjersko-kosmetyczna. – O te formy pomocy wnioskowali również taksówkarze, fizjoterapeuci, adwokaci, branża budowlana oraz gastronomiczna, turystyczna oraz podmioty niepubliczne prowadzące działalność związaną z ochroną zdrowia tzn. stomatologia, medycyna, rehabilitacja – wylicza Jolanta Klauze.

Przedsiębiorcy i pracodawcy nadal mogą korzystać ze wsparcia w powiatowych urzędach pracy.