Urząd Transportu Kolejowego przedstawił raport z działalności przewoźników kolejowych w Polsce w 2019 r.

Na Pomorzu jeździmy koleją

Tak zwany „wskaźnik wykorzystania kolei” to średnia liczba przejazdów, jaką w ciągu roku odbywa mieszkaniec regionu. Według danych opublikowanych przez UTK w województwie pomorskim, w ubiegłym roku ten wskaźnik wyniósł 26,1. To trzy razy więcej niż średnia w kraju, która wynosi 8,7. – Cieszę się, że mieszkańcy regionu tak chętnie podróżują koleją i że pod tym względem jesteśmy krajowym liderem – mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. To pokazuje m.in, że budowa Pomorskiej Kolei Metropolitalnej bardzo przyczyniła się do kolejowej rewolucji w regionie. Drugi wynik w kraju osiągnęło województwo mazowieckie (19,4) a trzeci Dolny Śląsk (11,2). Kolejowy rok 2019 był rekordowy w skali całej Polski. Jak wynika z raportu UTK z usług wszystkich przewoźników skorzystało prawie 336 mln pasażerów, co świadczy o rosnącej atrakcyjności kolei.

Pomorze na tory

Tak wysoka pozycja regionu w rankingu to zasługa wielu lat inwestycji w kolej. – Konsekwentnie realizujemy naszą politykę rozwoju Pomorza, jako regionu który stawia na transport szynowy. Sześćdziesiąt milionów pasażerów w 2019 r. jest tego najlepszym dowodem – mówi marszałek Struk. Kolejowe inwestycje to zarówno prace związane z modernizacją infrastruktury, jak i zakup nowego taboru. – Zmodernizowana została trasa z Miastka przez Słupsk do Ustki. Powstają nowe przystanki. A do tego po pomorskich szlakach kursuje już 10 nowych elektrycznych składów Impuls – wylicza Mieczysław Struk. Samorząd województwa wspiera także finansowo inne inwestycje prowadzone przez zarządców infrastruktury kolejowej, jak np. przygotowanie dokumentacji projektowej czy studiów wykonalności.

Wybiegamy w przyszłość

Ale samorząd województwa nie zamierza poprzestać na już zrealizowanych inwestycjach. – Będziemy elektryfikować linię Pomorskiej Kolei Metropolitalnej oraz budować nowy przystanek Gdańsk Firoga. Trwają także przetargi na budowę tzw. bajpasu kartuskiego – wylicza marszałek. Rozważane są także kolejne kolejowe inwestycje, które będą planowane do realizacji w przyszłej unijnej perspektywie finansowej.

Kolej w dobie pandemii

Niewykluczone, że wyników z 2019 r. nie uda się powtórzyć w 2020 r. – Trudny czas pandemii i wiosennego lockdownu spowodował, że liczba pasażerów zmniejszyła się. Znaczna część pracowników pozostała w domach i pracowała zdalnie. Niektóre pociągi jeździły praktycznie puste – mówi marszałek Struk. Rozkłady jazdy na większości linii zostały ograniczone. – Latem co prawda liczba podróżnych zaczęła rosnąć, ale do pobicia poprzednich rekordów droga jest daleka – dodaje. Niemniej, samorząd województwa gotowy jest do wprowadzenia zmian w rozkładzie jazdy, tak aby lepiej dopasować go zarówno do potrzeb pasażerów, jak i sytuacji epidemiologicznej.