W czwartek wieczorem, 26 stycznia Sejm RP zadecydował, że porządek dzienny obrad nie zostanie uzupełniony o pierwsze czytanie ustawy metropolitalnej dla Pomorza. Oznacza to, że projekt pozostanie w tzw. sejmowej zamrażarce. Pomimo wcześniejszych obietnic przeciwko procedowaniu ustawy głosowali pomorscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Ustawa metropolitalna pozwoliłaby zatrzymać w regionie 5 proc. z podatków PIT płaconych przez mieszkańców. To około 200 mln zł rocznie.
850 dni czekania
Projekt ustawy metropolitalnej został w we wrześniu 2020 r. jednogłośnie przyjęty przez Senat. Dokument został przekazany do Sejmu. Cięgle był jednak zawieszony w tzw. sejmowej zamrażarce. O procedowanie projektu wielokrotnie apelowali pomorscy samorządowcy. W listopadzie 2021 r. ustawa miała wejść do porządku obrad. Wniosek przepadł wtedy głosami polityków PiS. Przeciwko byli także lokalni posłowie tej partii, którzy tłumaczyli, że to nie był najlepszy czas, by zająć się tym tematem, ale deklarowali poparcie dla samej ustawy. Kolejna próba miała miejsce właśnie 26 stycznia 2023 r.
– Po dwóch latach trzymania projektu w sejmowej zamrażarce liczyłem, że zbliżająca się kampania zmieni nastawienie chociażby tych posłów PiS, którzy chętnie sięgają po głosy mieszkańców Obszaru Metropolitalnego. Posłom PiS łatwiej przychodzi krytykowanie władz gmin metropolii niż realna pomoc i realne działanie, które przyniosłoby korzyść mieszkańcom. Najwyraźniej bez problemu przychodzi im także rzucanie słów na wiatr – napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
Ostatecznie 26 stycznia 2023 r. przeciwko wprowadzeniu ustawy do porządku obrad głosował cały klub PiS w tym wszyscy posłowie tej partii z Pomorza.
Nie będzie 200 mln zł
Czym jest ustawa metropolitalna dla Pomorza? Przyjęcie ustawy metropolitalnej pozwoliłoby zachować na Pomorzu ok. 200 mln zł rocznie (5 proc. z podatku PIT), które teraz trafiają do budżetu państwa. Trzeba również pamiętać, że metropolia to olbrzymi potencjał rozwojowy. Centrum kulturalne, edukacyjne, biznesowe dla całego regionu. Metropolia to także lepszy zintegrowany transport, działania ekologiczne czy polityka przestrzenna.
– Cóż, bez tej ustawy stracimy wszyscy – stwierdził marszałek Struk.
W Polsce jedyną metropolią posiadającą ustawowe umocowanie jest istniejąca od 2018 r. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.