Pomorski przemysł stoczniowy może się poszczycić wieloma sukcesami w budowie nowoczesnych jednostek. Jednym z flagowych osiągnięć ostatnich lat jest budowa promów pasażersko-towarowych (Ro-Pax) dla spółki Polskie Promy. We wtorek 10 grudnia w Gdańskiej Stoczni Remontowej zwodowano drugą z trzech planowanych jednostek.
Prom o roboczej nazwie NB102 jest kolejnym statkiem typu Ro-Pax budowanym przez Gdańską Stocznię Remontową Realizacja zamówienia postępuje zgodnie z harmonogramem prac. Przekazanie jednostki odbiorcy planowane jest na 2026 rok. W uroczystości wziął udział marszałek województwa pomorskiego, Mieczysław Struk.
Statek na miarę wyzwań
Nowoczesna bryła i nowoczesny napęd. Elektryczne pędniki azymutalne, czyli śruby umieszczone w gondolach, ustawianych w pełni płaszczyzny poziomej, 360 stopni. 19 węzłów prędkości maksymalnej, 195,6 metra długości, szerokość 32,2 metra. Te parametry robią wrażenie. Miejsca dla 400 pasażerów i obsługa przez 50 osób załogi dają wyobrażenie o skali projektu. 4100 metrów linii ładunkowej oznacza, że nowe jednostki zabiorą znacząco więcej ładunku, niż dotychczas użytkowane promy. Dzięki budowanym właśnie statkom polski operator stanie się bardzo atrakcyjnym przewoźnikiem i poważnym konkurentem wobec zagranicznych operatorów bałtyckich przepraw. NB101 i zwodowany dzisiaj NB102 nie mają jeszcze docelowych nazw, ale wiadomo, że będą obsługiwać połączenie między Świnoujściem a południową Szwecją. Port, do którego będą kursować w ramach regularnych połączeń, to Trelleborg albo Ystad, ostateczna decyzja nie jest jeszcze znana.
Moc czystej energii
Zielone akcenty, które widzimy na wizualizacji przedstawiającej docelowe malowanie kadłuba nie są wyłącznie estetycznym ozdobnikiem. Wskazują, że mamy do czynienia z zieloną technologią, która daje nadzieję na bardziej zrównoważone wykorzystanie energii. Jednym z kluczowych założeń projektu była niskoemisyjność napędu. Dlatego postawiono na napęd hybrydowy, łączący siłownię spalinową oraz potężną baterię akumulatorów, która podczas postoju w porcie może być ładowana z zewnętrznego źródła energii. Dodatkowym czynnikiem znacznie ograniczającym emisję dwutlenku węgla jest zastosowanie gazu LNG i bio-LNG jako podstawowego paliwa. Silniki Wärtsilä 31DF są jednymi z najmniej emisyjnych okrętowych silników spalinowych i mają opinię najwydajniejszych energetycznie.
Jak przebiega budowa?
Budowa realizowana jest w systemie megabloków. Oznacza to, że całość konstrukcji podzielona została na osobno tworzone bloki łączone później w całość. Bloków jest 13, z czego 6 tworzy kadłub, a pozostałe 7 nadbudówkę. Dwa największe bloki kadłuba zbudowane zostały w Gdańskiej Stoczni Remontowa, pozostałe zostały dostarczone przez podwykonawców. Największy megablok, zawierający siłownię okrętową, waży 3351 ton. 6 megabloków kadłuba to razem 11 tysięcy ton. Połączenie całości nastąpiło w suchym doku gdańskiej stoczni.
Chicałbym serdecznie podziękować za ten wielki wysiłek i pogratulować osiągnięcia, bo to już drugi prom wodowany w ciągu kilkunastu miesięcy – powiedział Mieczysław Struk.
Wodowanie przebiegło sprawnie, konstrukcja samodzielnie unosi się na wodzie i możliwe jest prowadzenie prac wyposażeniowych przy nabrzeżu, które potrwają kilkanaście miesięcy.
Czym jest Ro-Pax?
W skrócie można powiedzieć, że Ro-Pax to prom samochodowo-pasażerski z dużą przestrzenią ładunkową. Człon „Ro” wywodzi się od angielskiego roll-on/roll-off oznaczającego możliwość wtaczania i wytaczania ładunku na platformach kołowych. Natomiast „Pax” to po prostu umowny skrótowiec określający pasażerów. Klasyfikacja ta wywodzi się historycznie od statków typu Ro-Ro, których podstawową cechą jest konstrukcyjne przystosowanie do przewożenia ładunków toczonych, obecnych w większej skali na morzach od lat 70. XX w.