Szpital im. M. Kopernika w Gdańsku ma najnowocześniejszy sprzęt do leczenia chorych z rakiem głowy i szyi. Działanie ZAP-X polega m.in. na napromieniowaniu guzów. W lipcu dwóch pacjentów miało już wykonane zabiegi. Wkrótce zostanie otwarta Pracownia ZAP-X. Jakie jest nowe urządzenie?
Otwarcie pracowni zaplanowano na 10 września 2025 r.
Jaki jest?
Wygląda trochę kosmicznie i futurystycznie. Z jednej strony kształtem przypomina gigantycznych rozmiarów kask lub kokon, który budują szerszenie, z drugiej zaś wyposażony jest w stół podobny do tego, który ma tomograf komputerowy czy rezonans magnetyczny. Mowa o ZAP-X, czyli najnowszym i być może najdroższym nabytku Szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku. To drugie tego typu urządzanie w Polsce, bo pierwszy sprzęt był kupiony w Olsztynie. W Europie ZAP-X pomaga już w leczeniu pacjentów w Niemczech, Francji oraz w Hiszpanii i Szwajcarii. Obecnie w Europie jest dziewięć tego typu urządzeń, ale gdański ZAP-X został zamontowany jako ósmy.
Do czego służy sprzęt?
Akcelerator liniowy ZAP-X jest jednym z najnowocześniejszych urządzeń służących do leczenia nowotworów głowy, mózgu i szyi. Przeznaczony jest do planowania i leczenia sterowanej obrazem radiochirurgii stereotaktycznej i radioterapii precyzyjnej, zwłaszcza w przypadku nowotworów ze wskazaniem radioterapii. Dzięki ZAP-X, w przypadku nowotworu w obrębie głowy, są wykonywane małoinwazyjne zabiegi bez konieczności otwierania czaszki pacjenta.
W „Koperniku” dwóch pacjentów w lipcu miało wykonane pierwsze zabiegi.
– Od wielu lat konsekwentnie modernizujemy podlegające samorządowi województwa pomorskiego placówki medyczne, tak było i tym razem. Dlatego zdecydowaliśmy się dofinansować zakup najwyższej klasy sprzętu medycznego. Dzięki niemu pacjenci zmagający się z rakiem szyi i głowy mają szansę na szybsze i bezpieczniejsze leczenie oraz krótszy pobyt w szpitalu – mówi marszałek Mieczysław Struk.
- Fot. materiał prasowy ZAP Surgical
Jak mówił neurochirurg ze Szpitala im. Mikołaja Kopernika prof. dr hab. n. med. Wojciech Kloc: „urządzenie to ma być też wykorzystywane w leczeniu chorób czynnościowych mózgu, bólów neurologicznych czy naczyniowych mózgu”.
Natomiast Cezary Kozanecki, prezes Synektik, firmy odpowiedzialnej za dystrybucję i wdrożenie technologii ZAP-X, dodaje, że: „technologia ma zastosowanie nie tylko w precyzyjnym leczeniu nowotworów głowy, mózgu i szyi, a także w terapii bólu przewlekłego czy łagodnych zmian naczyniowych”.
To specyficzny nóż chirurgiczny, który umożliwia neurochirurgom rozszerzenie kompetencji i wykonywanie zabiegów w niedostępnych miejscach, a w przyszłości, po zakończeniu trwających badań, również możliwość wykorzystania technologii w terapii uzależnień oraz neuromodulacji mózgu.
– Tym bardziej cieszymy się, że polskie szpitale są otwarte na wdrażanie innowacyjnych rozwiązań i że spotyka się to ze zrozumieniem zarówno ze strony środowiska medycznego, jak i publicznych instytucji ochrony zdrowia. Szpital Copernicus w Gdańsku, jako jedna z wiodących placówek dysponujących wysokimi technologiami w naszym kraju, dokonuje kolejnego przełomu na drodze ku polepszeniu dostępu pacjentów do nowoczesnych metod leczenia – podkreśla prezes Kozanecki.
Zalety aparatury
Nowy system umożliwia neurochirurgom i onkologom nieinwazyjne i precyzyjne leczenie pacjentów. System ma własne osłony radiologiczne z wbudowanym akceleratorem liniowym, dzięki temu podczas zabiegu wytwarzane jest promieniowanie w dawce dostosowanej dla konkretnego pacjenta. Dlatego też szpital nie potrzebuje bunkra zabezpieczającego przed promieniowaniem, jak również skomplikowanych i kosztownych procedur dotyczących obiegu, składowania oraz utylizacji odpadów promieniotwórczych.
Co ważne, nowoczesny akcelerator pozwala na precyzyjne napromienianie guzów, minimalizując ryzyko uszkodzenia zdrowych tkanek. Często też zniszczenie guza możliwe jest już w trakcie jednego zabiegu. A to skraca czas leczenia i poprawia komfort pacjenta. Zabiegi z jego użyciem często nie wymagają hospitalizacji, co obniża koszty i ułatwia pacjentom powrót do normalnego życia. ZAP-X jest szczególnie skuteczny w leczeniu dobrze zdefiniowanych guzów wewnątrzczaszkowych oraz zmian w obrębie głowy i szyi. Urządzenie umożliwia precyzyjne, nieinwazyjne napromienianie także w lokalizacjach trudnodostępnych lub położonych w pobliżu struktur krytycznych, takich jak nerwy czy naczynia. Dzięki szerokiemu zakresowi planowania i wysokiej dokładności, ZAP-X znajduje zastosowanie zarówno w przypadku zmian niewielkich, jak i bardziej złożonych klinicznie.
Też dla pacjentów bariatrycznych
Warto dodać, że wykonawca inwestycji wprowadził pewne ulepszenia. Zwiększono m.in. nośność stołu z 135 kg na 210 kg, co umożliwiło pomoc np. pacjentom bariatrycznym. Ponadto, zmieniono budowę podstawki do unieruchomienia głowy, dając możliwość zwiększenia zakresu naświetlenia aż po odcinek szyjny kręgosłupa. Dzięki temu zwiększyła się funkcjonalność urządzenia. Niestety zmiany te spowodowały wydłużenie zakończenia realizacji inwestycji. W tym roku przeprowadzano ostateczne odbiory m.in. Głównego Inspektora Sanitarnego oraz Państwowej Agencji Atomistyki
Urządzenie 24 mln zł
Inwestycja kosztowała prawie 24 mln zł, w tym ponad 17 mln zł to fundusze unijne wraz ze środkami z budżetu państwa (1,6 mln zł), a samorząd województwa pomorskiego przekazał 3,35 mln zł. Spółka wyłożyła ponad 1,8 mln zł. W tej kwocie mieszczą się zakup akceleratora liniowego wraz z koniecznymi urządzeniami i oprogramowaniem, wykonanie niezbędnych robót budowlanych, a także uruchomienie, odbiór i szkolenie pracowników.