Otwarcie pracowni zaplanowano na 10 września 2025 r.

Jaki jest?

Wygląda trochę kosmicznie i futurystycznie. Z jednej strony kształtem przypomina gigantycznych rozmiarów kask lub kokon, który budują szerszenie, z drugiej zaś wyposażony jest w stół podobny do tego, który ma tomograf komputerowy czy rezonans magnetyczny. Mowa o ZAP-X, czyli najnowszym i być może najdroższym nabytku Szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku. To drugie tego typu urządzanie w Polsce, a ósme w Europie. W Polsce pierwszy sprzęt był kupiony w Olsztynie. W Europie ZAP-X pomaga już w leczeniu pacjentów w Niemczech, Francji Hiszpanii i Szwajcarii.

Do czego służy sprzęt?

Akcelerator liniowy ZAP-X jest jednym z najnowocześniejszych urządzeń służących do leczenia nowotworów głowy, mózgu i szyi. Przeznaczony jest do planowania i leczenia sterowanej obrazem radiochirurgii stereotaktycznej i radioterapii precyzyjnej, zwłaszcza w przypadku nowotworów ze wskazaniem radioterapii. Dzięki ZAP-X, w przypadku nowotworu w obrębie głowy, są wykonywane małoinwazyjne zabiegi bez konieczności otwierania czaszki pacjenta.

Jak mówił ordynator Oddziału neurochirurgii Szpitala im. Mikołaja Kopernika prof. dr hab. n. med. Wojciech Kloc: „urządzenie to ma być też wykorzystywane w leczeniu chorób czynnościowych mózgu, bólów neurologicznych czy naczyniowych mózgu”.

W „Koperniku” dwóch pacjentów w lipcu miało wykonane pierwsze zabiegi.

– Od wielu lat konsekwentnie modernizujemy podlegające samorządowi województwa pomorskiego placówki medyczne, tak było i tym razem. Dlatego zdecydowaliśmy się dofinansować zakup najwyższej klasy sprzętu medycznego. Dzięki niemu pacjenci zmagający się z rakiem szyi i głowy mają szansę na szybsze i bezpieczniejsze leczenie oraz krótszy pobyt w szpitalu – mówi marszałek Mieczysław Struk.

Zalety aparatury

Nowy system umożliwia neurochirurgom i onkologom nieinwazyjne i precyzyjne leczenie pacjentów. System ma własne osłony radiologiczne z wbudowanym akceleratorem liniowym, dzięki temu podczas zabiegu wytwarzane jest promieniowanie w dawce dostosowanej dla konkretnego pacjenta. Dlatego też szpital nie potrzebuje bunkra zabezpieczającego przed promieniowaniem, jak również skomplikowanych i kosztownych procedur dotyczących obiegu, składowania oraz utylizacji odpadów promieniotwórczych.

Co ważne, nowoczesny akcelerator pozwala na precyzyjne napromienianie guzów, minimalizując ryzyko uszkodzenia zdrowych tkanek. Często też zniszczenie guza możliwe jest już w trakcie jednego zabiegu. A to skraca czas leczenia i poprawia komfort pacjenta. Zabiegi z jego użyciem często nie wymagają hospitalizacji, co obniża koszty i ułatwia pacjentom powrót do normalnego życia. ZAP-X jest skuteczniejszy w przypadku dobrze zdefiniowanych guzów o niewielkich rozmiarach, np. do 3 x 3 x 3 cm. Ponadto, umożliwia precyzyjne napromienianie guzów, które są zlokalizowane w trudno dostępnych miejscach, np. w mózgu lub w pobliżu wrażliwych struktur.

Też dla pacjentów bariatrycznych

Warto dodać, że wykonawca inwestycji wprowadził pewne ulepszenia. Zwiększono m.in. nośność stołu z 135 kg na 210 kg, co umożliwiło pomoc np. pacjentom bariatrycznym. Ponadto, zmieniono budowę adaptera głowy, dając możliwość zwiększenia zakresu naświetlenia aż po odcinek szyjny kręgosłupa. Dzięki temu zwiększyła się funkcjonalność urządzenia. Niestety zmiany te spowodowały wydłużenie zakończenia realizacji inwestycji. W tym roku przeprowadzano ostateczne odbiory m.in. Głównego Inspektora Sanitarnego oraz Państwowej Agencji Atomistyki

Urządzenie 24 mln zł

Inwestycja kosztowała prawie 24 mln zł, w tym ponad 17 mln zł to fundusze unijne wraz ze środkami z budżetu państwa (1,6 mln zł), a samorząd województwa pomorskiego przekazał 3,35 mln zł. Spółka wyłożyła ponad 1,8 mln zł. W tej kwocie mieszczą się zakup akceleratora liniowego wraz z koniecznymi urządzeniami i oprogramowaniem, wykonanie niezbędnych robót budowlanych, a także uruchomienie, odbiór i szkolenie pracowników.