We wszystkich powiatach województwa pomorskiego brakuje pielęgniarek i położnych. Potrzebni są też m.in. kierowcy, spawacze czy pracownicy służb mundurowych. Takie wnioski płyną z Barometru Zawodów na 2025 r. To również wskazówka dla osób, które myślą o nowych kompetencjach.
Od 10 lat badanie Barometr Zawodów pokazuje, w jakich zawodach brakuje pracowników, a w których chętnych do pracy jest więcej niż ofert. To doskonałe narzędzie do planowania kariery zawodowej, bo pokazuje, gdzie są większe szanse na znalezienie zatrudnienia w regionie.
Jak działa Barometr?
Barometr zawodów został stworzony przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej w Polsce. Pomaga on dowiedzieć się, jakie zawody będą najbardziej poszukiwane w najbliższych latach, a które mogą się mniej opłacać ze względu na mniejsze zapotrzebowanie. Każdego roku w badania zaangażowani są eksperci posiadający wiedzę w obszarze rynku pracy: pracownicy urzędów pracy, agencji zatrudnienia, przedstawiciele ochotniczych hufców pracy, izb rzemieślniczych, cechów rzemiosł, urzędów miast, a także organizacji pracodawców. Całość koordynują wojewódzkie urzędy pracy, na Pomorzu – Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku. Barometr zawodów obejmuje trzy grupy zawodów:
- Zawody deficytowe – to te, na które będzie rosnące zapotrzebowanie w najbliższych latach. Wymagają specjalistycznej wiedzy lub umiejętności, a brak tych zawodów może powodować trudności na rynku pracy.
- Zawody nadwyżkowe – to profesje, w których popyt na pracowników maleje lub będzie się zmniejszał. Może to oznaczać większą konkurencję w tych zawodach.
- Zawody stabilne – to profesje, które utrzymują stałe zapotrzebowanie na rynku pracy.
Barometr zawodów jest przydatnym narzędziem dla osób planujących karierę, ale także dla pracodawców, którzy mogą dzięki niemu lepiej dostosować swoje strategie rekrutacyjne do zmieniających się potrzeb rynku pracy. Wszystko można znaleźć na stronie barometrzawodow.pl.
Na Pomorzu stabilnie, ale potrzeby są
W naszym regionie aż 79 proc. zawodów można uznać za zrównoważone, co oznacza, że liczba ofert pracy jest mniej więcej taka sama jak liczba osób chętnych i gotowych do podjęcia zatrudnienia. To pokazuje, że sytuacja na Pomorzu jest raczej stabilna. Mimo to w niektórych branżach wciąż brakuje pracowników i jest duże zapotrzebowanie na nowych ludzi.
Takim przykładem są pielęgniarki i położne, których brakuje we wszystkich powiatach województwa. W tym roku, tak, jak w poprzednich dwóch latach, na Pomorzu poszukiwane będą osoby do pracy w tym zawodzie. Główną przyczyną braku kandydatów są warunki pracy – jest ona odpowiedzialna, odbywa się w systemie zmianowym, a wynagrodzenie nie jest atrakcyjne. Problematyczne jest także to, że młodzi niechętnie podejmują tę pracę, w tej grupie zawodowej przeważają osoby dojrzałe.
Niemal na całym Pomorzu (bez jednego powiatu) pracodawcy szukają też kierowców samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych, kierowców autobusów, a także spawaczy, pracowników służb mundurowych. Poszukiwani są także psychologowie i psychoterapeuci, robotnicy budowlani, elektrycy, elektromechanicy i elektromonterzy.
Co branża, to inne trudności
Szczególnie widoczny jest brak pracowników w sektorze budowlanym. Wynika to z charakterystyki tej pracy: praca fizyczna przy zmiennej i często trudnej pogodzie, długie godziny pracy oraz niezadowalający poziom wynagrodzeń. Branża ta ma także duży udział w tzw. „szarej strefie”, a pracodawcy, aby uzupełnić wakaty, często zatrudniają cudzoziemców.
Z podobnymi problemami zmaga się edukacja. Brakuje nauczycieli przedszkolnych, ogólnokształcących, zawodowych, praktycznej nauki zawodu, a także specjalistów w szkołach specjalnych i oddziałach integracyjnych. Poszukiwani są również pedagodzy. Wymagania dotyczące kwalifikacji i przygotowania zawodowego są wysokie, a warunki pracy – stresujące, obciążające i nisko wynagradzane.
Od lat notuje się też niedobory kadrowe w branży medyczno-opiekuńczej. Brakuje nie tylko pielęgniarek i położnych, ale także lekarzy, fizjoterapeutów i masażystów, opiekunów osób starszych lub niepełnosprawnych, psychologów i psychoterapeutów oraz pracowników socjalnych. Problem ten pogłębia się wraz ze starzeniem się społeczeństwa.
Kucharze też poszukiwani
Pracodawcy działający w branży gastronomicznej będą szukali kucharzy. Chętnych do pracy w tym zawodzie brakuje, z uwagi na zmianowy czas pracy, wymóg dyspozycyjności, pracę w weekendy, a także w święta oraz pod dużą presją czasu. Problematyczny bywa także dojazd do miejsca pracy oraz sezonowość zatrudnienia.
W przypadku elektryków, elektromechaników i elektromonterów, ale też mechaników pojazdów samochodowych sytuacja wygląda tak, że choć w niektórych powiatach absolwentów szkół kształcących w tych kierunkach jest sporo, to wielu z nich nie podejmuje pracy w wyuczonym zawodzie.
Cały raport Barometr Zawodów 2025 dla województwa pomorskiego jest dostępny na stronie Pomorskiego Obserwatorium Rynku Pracy.