Od pandemicznego 2020 r. liczba pasażerów każdego roku rośnie.

Miliony pasażerów

Każdego dnia tysiące mieszkańców Pomorza wybiera transport kolejowy. Chodzi o codzienne dojazdy do pracy i szkoły czy weekendowe wycieczki. Co roku przybywa pasażerów w pociągach organizowanych przez samorząd województwa pomorskiego.

– Mogę to oficjalnie powiedzieć. Rok 2024 był w kolejowych przewozach pasażerskich rekordowy. Z naszych pociągów skorzystało 74,6 mln podróżnych – mówi z dumą Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. – Rośnie również liczba przejazdów rowerowych. W minionym roku było ich ponad 188 tys. – stwierdza.

W sumie 49,1 mln pasażerów skorzystało z pociągów PKP SKM w Trójmieście a 25,5 mln z pociągów obsługiwanych przez spółkę Polregio. Warto zaznaczyć, że w skali całego kraju Polregio przewiozło ok. 101 mln pasażerów. Oznacza to, że mniej więcej jedna czwarta z nich to pasażerowie z Pomorza.

Z roku na rok więcej

Cofnijmy się o pięć lat, do 2019 roku. Wtedy to pociągi SKM i Polregio na Pomorzu przewiozły 56,4 mln osób. Potem przyszedł jednak trudny czas pandemii i liczba pasażerów spadła o ponad 20 mln do poziomu 34,5 mln podróżnych.

– Jednak już w 2021 r. zauważyliśmy, ze Pomorzanie wrócili do pociągów. Najpierw było ich ok. 43 mln, a w roku 2022 już prawie 58 mln – wylicza marszałek Struk.

Kolejny, 2023 rok, to wzrost liczby pasażerów do poziomu 65,6 mln osób.

– To wszystko pokazuje, że Pomorzanie chcą korzystać z pociągów. Przypomnę też, że mamy najwyższy w Polsce wskaźnik wykorzystania kolei, czyli to Pomorzanie najchętniej w kraju korzystają z kolei – mówi marszałek.

A co wpływa na tak dobry wynik? Jednym z ułatwień w podróżowaniu na pewno jest wprowadzona pięć lat temu Taryfa Pomorska, dzięki której nie trzeba się zastanawiać czy wsiadamy do pociągu SKM czy Polregio. Ale to nie wszystko.

Jak to robimy na Pomorzu

Organizacja kolejowego transportu pasażerskiego na obszarze województwa pomorskiego to zadanie samorządu województwa.

– Każdego roku zwiększamy wydatki na transport kolejowy. Dla przykładu, w 2024 r. było to około 515 mln zł, a w 2025 r. będzie to już ponad 823 mln zł. – zaznacza Leszek Bonna, wicemarszałek województwa pomorskiego.

Ale wydatki na przewozy to nie wszystko. Samorząd województwa sukcesywnie kupuje nowy tabor. Już teraz po naszych torach jeździ kilkanaście składów Impuls, a dostawy kolejnych albo są w trakcie, albo zostaną zrealizowane jeszcze w tym roku.

– Dość powiedzieć, że do 2026 roku będziemy mieli 45 nowoczesnych składów elektrycznych – dodaje.

Nowoczesny tabor musi jeździć po dobrych torach. Dzięki wsparciu ze środków Unii Europejskiej zmodernizowane zostały linie kolejowe np. do Ustki, Miastka czy Kwidzyna. Samorząd województwa podpisał również z tzw. Pakt Kolejowy, który umożliwi odbudowę linii kolejowej do Bytowa i Sierakowic. W miarę możliwości spełniane są prośby o uruchamianie dodatkowych kursów.

– Kolejowy krajobraz Pomorza zmienia się dynamicznie. Staramy się zapewnić szybki, bezpieczny i ekologiczny transport wszystkim mieszkańcom regionu. Jestem przekonany, że kolej to kolejna pomorska specjalność, której mogą nam zazdrościć inni – podkreśla Mieczysław Struk.